Credit Suisse czarno to widzi

Polski PKB skurczy się o 0,5 proc. rok do roku w 2009 r. i wzrośnie o 1,0 proc. rok do roku w 2010 r. - przewiduje przedstawiona w środę, skorygowana prognoza banku Credit Suisse.

Poprzednio bank przewidywał dla Polski wzrost PKB o 0,6 proc. w tym roku oraz o 1,6 proc. w 2010 r. Analitycy banku przewidują, iż PKB eurostrefy będzie w tym roku o 3,8 proc. niższy niż w 2008 r. Najnowsze dane wstępnie wskazują, iż spadek zarówno produkcji przemysłowej, jak i eksportu sięgnął najniższego poziomu (w reakcji na postępującą poprawę wskaźnika logistyki przemysłu PMI).

Jednak słaba perspektywa wzrostu dla gospodarki Niemiec sugeruje, iż nasze wcześniejsze prognozy odnoszące się do wykorzystania zapasów i przyrostu eksportu za pierwsze półrocze 2009 r. były zbyt optymistyczne - napisali analitycy.

Reklama

Coraz trudniej sobie wyobrazić w Polsce scenariusz zakładający przyrost popytu wewnętrznego (głównie konsumpcji indywidualnej) w takim zakresie, by mógł on równoważyć skutki ostrego spowolnienia w eurostrefie dla polskiego eksportu netto- dodali.

Analitycy CS sądzą, iż w najbliższych 2 latach pogorszy się bilans fiskalny i proporcja długu do PKB. Za 2009 rok przewidują deficyt sektora instytucji państwowych i samorządowych na poziomie 4,8 proc. PKB wobec 3,9 proc. PKB za 2008 r.

Głównym powodem będą mniejsze przychody. Analitycy obniżyli też prognozy dla Czech do minus 2,5 proc. rok do roku w 2009 roku z minus 1,6 proc. rok do roku oraz dla Węgier do minus 6,0 proc. rdr, zgodnie z oficjalnymi prognozami zakładającymi spadek węgierskiego PKB o 5,5-6,0 proc. rdr.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: analitycy | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »