"Czeka nas gigantyczny wzrost"

Amerykański indeks giełowy Standard & Poor's 500 osiągnie do lutego 2010 r. poziom 1300 pkt (wtorek rano -1093,08 pkt). Takiego zdania jest multimiliarder Kenneth Fisher. Bazuje na szybkim wychodzeniu USA z najgorszej od lat 30. XX wieku recesji.

Amerykański indeks giełowy Standard & Poor's 500 osiągnie do lutego 2010 r. poziom 1300 pkt (wtorek rano -1093,08 pkt). Takiego zdania jest multimiliarder Kenneth Fisher. Bazuje na szybkim wychodzeniu USA z najgorszej od lat 30. XX wieku recesji.

Standard & Poor's 500 wzrósł już o 62 proc. od 12-letniego dołka w marcu br. (od szczytu w październiku 2007 r. spadł wtedy o 57 proc.). Fisher widzi na horyzoncie wielki wzrost cen akcji "bowiem za nami jest wielka obniżka cen papierów". Utrzymuje go w tym wzrost PKB USA w III kwartale o 3,5 proc. rok do roku - ekonomiści spodziewali się zwyżki o 3,2 proc. Był to pierwsza zwyżka PKB po czterech kolejnych kwartałach spadku.

Reklama
Kenneth L. Fisher Ma 58 lat, jest założycielem i prezesem spółki zarządzającej aktywami Fisher Investments z Kalifornii (w zarządzaniu 35 mld USD). Fisher co miesiąc publikuje swój felieton "Portfolio strategy" w magazynie "Forbes". Napisał sześć książek o inwestowaniu. Znajduje się na liście 400 najbogatszych Amerykanów według "Forbesa". Jednostka uczestnictwa jego funduszu Fisher Global Total Return dała zarobić w ostatnich 12 miesiącach 4,9 proc.

Krzysztof Mrówka

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | standard | fisher | 500 zł na dziecko | USA | Michał Czekaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »