Czy to już koniec walkmanów?

Producent sprzętu elektronicznego Sony zapowiedział, że kończy sprzedaż walkmanów w Japonii - poinformowała w środę brytyjska gazeta Telegraph na swojej stronie internetowej. Od 1979 r. na całym świecie sprzedano ich ok. 220 mln sztuk.

Producent zapowiada, że zakończenie sprzedaży popularnych i tanich przenośnych odtwarzaczy kaset dotyczy wyłącznie rynku japońskiego.

Swoją decyzję koncern tłumaczy tym, że w Japonii inne sposoby zapisu i odsłuchiwania muzyki, jak np. mp3, niemal zupełnie zastąpiły kasety magnetofonowe.

Cytowany przez gazetę rzecznik Sony Goerge Boyd powiedział, że kasety jednak wciąż są na świecie popularne, więc producent wciąż będzie sprzedawał walkmany na innych rynkach - tak długo, jak będzie na nie popyt.

Walkman jest obecny na rynku ponad 30 lat; do sprzedaży trafił w 1979 r. Zaprojektował go pracujący w koncernie inżynier Nobutoshi Kihara, zainspirowany przez jednego z szefów Sony, Akio Moritę, który chciał móc słuchać muzyki w trakcie długich lotów podczas podróży w interesach.

Reklama

Przenośnie odtwarzacze muzyki zyskały ogromną popularność w latach 80. ubiegłego wieku. Pojawienie się i coraz większa popularność płyt CD spowodowała spadek popularności walkmanów - wtedy Sony zaczął sprzedawać Discmany - przenośne odtwarzacze płyt. W ostatnich kilku latach rosnąca popularność muzyki ściąganej z internetu niemal zupełnie wyparła ze sprzedaży kasety magnetofonowe.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Sony | popularność
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »