Czy tygrys słabnie gospodarczo? W co grają Chiny?

Tempo wzrostu chińskiej gospodarki jest najniższe od 18 lat. Po tak długiej fazie ekspansji musi przyjść okres gorszej koniunktury. Dla światowej gospodarki to niebezpieczne.

PKB w Chinach wzrasta w tempie ponad 6 proc., a więc w przedziale 6,0-6,5 proc. wyznaczonym przez władze tego kraju, jest jednak najniższe od 2012 r.

Pogorszenie koniunktury dotyczy także innych azjatyckich krajów, ale w przypadku Chin sytuacja jest tym trudniejsza, że trwa wojna handlowa z USA.

- Tempo nadal jest szybkie, ale chińska gospodarka systematycznie zwalnia, pogorszenie koniunktury w Chinach będzie miało negatywny wpływ na całą światową gospodarkę - mówi w rozmowie z MarketNews24 dr Przemysław Kwiecień, główny ekonomista XTB.

Reklama

Jednak sytuacja nie jest jednoznaczna, ze względu na postawę Chin wobec wojny handlowej. Możliwe, że Chiny prowadzą grę na przeczekanie.

- Możliwe, że Chiny stawiają na taki wariant rozwoju sytuacji, że D.Trump przegra wyborczą walkę o prezydenturę - komentuje ekspert XTB.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

marketnews24.pl
Dowiedz się więcej na temat: Chiny | spowolnienie gospodarcze | gospodarka Chin
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »