Dane o produkcji przemysłowej zaskoczyły analityków
Produkcja przemysłowa wzrosła w grudniu o blisko 8 proc. w porówananiu z grudniem 2010 r. Choć w ujęciu miesięcznym odnotowano prawie 5-procentowy spadek, to polski przemysł ma się bardzo dobrze.
Dzisiejsze dane Głównego Urzędu Statystycznego to dobra wiadomość dla polskich przedsiębiorców i eksporterów.
- Produkcja przemysłowa w Polsce za grudzień 2011, a tak naprawdę za cały 2011 rok, pokazuje, że polski przemysł i polska gospodarka rozwija się bardzo dobrze. Na ten wynik wpływa element przetwórstwa przemysłowego, czyli właśnie produkcji takiej, którą możemy eksportować. Wzrost w tej dziedzinie grubo ponad 8 proc. to dobra informacja dla całej gospodarki - uważa Paweł Cymcyk z ING TFI.
W stosunku do grudnia 2010 r. wzrost produkcji sprzedanej odnotowano w 26 spośród 34 działów przemysłu, głównie w produkcji koksu i produktów rafinacji ropy naftowej (o blisko 30 proc.), ale też w produkcji mebli, metali i wyrobów chemicznych. Spadek wystąpił w 8 działach, m.in. w produkcji wyrobów farmaceutycznych - o 14,4 proc. oraz odzieży - o 2,6 proc.
Zdaniem Pawła Cymcyka, nawet miesięczny spadek produkcji w grudniu nie powinien niepokoić inwestorów.
- To może być zwyczajne spowolnienie sezonowe - podkreśla analityk.
Inwestorzy zagraniczni uważnie monitorują indeksy PMI, które prognozują produkcję przemysłową na najbliższe miesiące.
- Ta produkcja przynajmniej na najbliższe kwartały powinna być mniejsza, ale i tak zdecydowanie powyżej zera - twierdzi Paweł Cymcyk.
Dodaje, że dzięki temu Polska w dalszym ciągu będzie postrzegana jako zielona wyspa w pogrążonej w kryzysie Unii Europejskiej.