"DGP": List nie doszedł ? To nie problem poczty

Wyższe ceny, monopol na obsługę sądów i admnistracji a do tego brak odszkodowań za niedostarczone listy - tak zmienia się operator - pisze "Dziennik Gazeta Prawna".

Przesyłki nierejestrowane, czyli zwykłe listy, pocztówki, czy druki to działka pocztowa, która z roku na rok się kurczy.

Ale mimo to przychody z tej usługi lekko rosną. A Poczta Polska chciałaby je jeszcze zwiększyć.

Stąd właśnie najnowsza podwyżka cen i plan usunięcia przepisu, który pozwalał konsumentom na reklamowanie niedostarczonych zwykłych przesyłek, czyli takich co do których konsument nie ma dowodu nadania.

Pocztowcy argumentują, że przepis jest często nadużywany, m. in. przez firmy, co wygląda w niektórych przypadkach na wyłudzenia.

Reklama
PAP
Dowiedz się więcej na temat: przesyłki | poczta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »