Do matactwa trzeba...

Po wielu tygodniach niedostrzegania zjawiska polityczno-legislacyjnego, jakim było zbieranie się ciężkich chmur nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji - premier Leszek Miller jednak się zmoczył opadem matactwa i przygotował wniosek Rady Ministrów do marszałka Sejmu o wycofanie lub wstrzymanie owego projektu.

Po wielu tygodniach niedostrzegania zjawiska polityczno-legislacyjnego, jakim było zbieranie się ciężkich chmur nad nowelizacją ustawy o radiofonii i telewizji - premier Leszek Miller jednak się zmoczył opadem matactwa i przygotował wniosek Rady Ministrów do marszałka Sejmu o wycofanie lub wstrzymanie owego projektu.

Są z tym jednak pewne komplikacje, jako że Sejm już przeprowadził 25 czerwca drugie czytanie i skierował ustawę ponownie do komisji. Zgodnie z regulaminem Sejmu, w tej fazie wnioskodawca już NIE MOŻE wycofać projektu. Wyjścia są zatem dwa - odłożenie trzeciego czytania "ad Kalendas Graecas" lub jego przeprowadzenie i odrzucenie projektu w całości, co Sejm uczyniłby w poczuciu rzadkiej ponadklubowej solidarności. Oba warianty wymagają pilnego wniesienia przez Radę Ministrów nowego projektu ustawy. SLD postawi raczej na pierwszy, albowiem odrzucenie skażonego projektu głosami niemal całej izby dałoby ogromną satysfakcję opozycji.

Reklama

Ciekawe, jak długo prokuraturze przyjdzie wyświetlanie, kto konkretnie w poniedziałek 25 marca 2002 r. wieczorem potraktował klawiszem "delete" słowa "lub czasopisma" i tak sczyszczoną wersję posłał do Sejmu. Przecież prawniczy trójkąt, szlifujący projekt ustawy po jego przyjęciu przez Radę Ministrów, nie działał w próżni, lecz wykonywał dyspozycje swoich szefów. Z czysto kronikarskiego obowiązku przypominamy (także prokuraturze!) ich nazwiska:

- Bożena Szumielewicz (Rządowe Centrum Legislacji) - jej przełożonym jest Aleksander Proksa, prezes RCL i sekretarz Rady Ministrów, którego z kolei nadzoruje Marek Wagner, szef KPRM (to jego alarmowe pismo z 3 kwietnia 2002 r., skierowane do Sejmu, reprodukujemy obok);

- Tomasz Łopacki (Ministerstwo Kultury) - działający w imieniu sekretarz stanu Aleksandry Jakubowskiej;

- Janina Sokołowska i Iwona Galińska (Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji) - będące ramieniem wykonawczym Włodzimierza Czarzastego, sekretarza KRRiT, uczestniczące zaś w końcowych pracach nad projektem bez żadnego umocowania prawnego...

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: Sejm RP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »