Energa liczy na 20-proc. przyrost

Energa spodziewa się, że zysk EBITDA grupy wyniesie w tym roku między 1,2 a 1,3 mld zł - powiedział w TVN CNBC prezes spółki, Mirosław Bieliński.

Energa spodziewa się, że zysk EBITDA grupy wyniesie w tym roku między 1,2 a 1,3 mld zł - powiedział w TVN CNBC prezes spółki, Mirosław Bieliński.

Prezes, zapytany o możliwość osiągnięcia w bieżącym roku EBITDA na poziomie 1,5 mld zł, odpowiedział: "Nie planujemy tak wysokiego EBITDA w tym roku. Wynika to z naszego dość konserwatywnego podejścia do prognozowania. Sytuacja makroekonomiczna na tyle się nie poprawiła, żebyśmy mogli dziś z pełną odpowiedzialnością założyć taki liniowy przyrost EBITDA. Z reguły końcówka roku dla grupy Energi jest gorsza niż pierwsza część roku".

"Trzymamy się na razie kwoty między 1,2 a 1,3 mld zł. To oznaczałoby i tak ponad 20-proc. przyrost w stosunku do zeszłego roku" - powiedział.

Reklama

Bieliński poinformował, że po siedmiu miesiącach roku EBITDA grupy wyniosła ponad 900 mln zł, a zysk netto ok. 500 mln zł.

W pierwszym półroczu tego roku zysk netto grupy wzrósł o 68 proc. rdr, do 442 mln zł, EBITDA o 41 proc., do 818 mln zł, a przychody wyniosły 4,45 mld zł.

Obecnie trwa proces prywatyzacji spółki. Ministerstwo Skarbu Państwa dopuściło do negocjacji w sprawie sprzedaży 82,9 proc. akcji Energi Polską Grupę Energetyczną i Energeticky a Prumyslovy Holding. W połowie września resort planuje wybrać jedną z ofert. "Ze spotkań z inwestorami wynika, że jesteśmy bardzo wysoko oceniani. Minister może spodziewać się dobrej ceny w ofertach" - powiedział Bieliński.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Energa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »