Energia elektryczna 2020 - według ekspertów wkrótce za prąd zapłacimy nawet o 30-50 proc. więcej! Jak mieć mniejsze rachunki za prąd?
Ceny, jakie osiąga energia elektryczna, stale rosną. A z końcem obowiązywania ustawy zamrażającej ceny prądu w 2019 roku, wydatki w tym zakresie, zarówno gospodarstw domowych, jak i firm, jeszcze bardziej poszybują w górę. Już teraz sprawdź, ile zapłacisz za prąd w przyszłym roku i dowiedz się, jak zaoszczędzić na rachunkach.
Zakłada się, że po 2019 roku ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych i przedsiębiorstw nie będą nadal zamrożone. Dlaczego? To przewidywany rezultat końca obowiązywania ustawy w sprawie cen energii z 28 grudnia 2018 r., która zmniejszyła akcyzę na energię elektryczną z 20 do 5 zł za MWh, obniżyła o 95 proc. opłatę przejściową oraz ustaliła ceny dla odbiorców końcowych na 2019 r. na poziomie z 30 czerwca 2018 r. Przepisy ustawy dotyczyły gospodarstw domowych, mikro i małych przedsiębiorstw, szpitali oraz jednostek sektora finansów publicznych. Średnie i duże firmy przekonały się, ile może kosztować energia elektryczna już 1 lipca 2019 roku - tych jednostek regulacje ustawy nie objęły.
Ustawa wprowadziła na rynku niemały chaos. Energia elektryczna nie mogła być dostarczana, ani regulowana w zakresie cen na zasadach rynkowych. Dodatkowo przepisy ustawy zostały zakwestionowane przez Komisję Europejską (w zakresie wypłaty firmom sprzedającym prąd rekompensat za utrzymanie cen).
Jak podkreślają eksperci, rządowe próby zamrożenia cen, jakie miała mieć energia elektryczna, dotyczyły jedynie roku 2019 i wraz z nadejściem roku 2020 przepisy ustawy nie zostaną nowelizowane, a zatem zamrożenie cen przestanie obowiązywać. Zarówno w przyszłym roku, jak i w latach kolejnych powinniśmy spodziewać się drastycznego wzrostu cen prądu. W przypadku gospodarstw domowych energia elektryczna może kosztować nawet 50 proc. więcej. Energia elektryczna dla firm to podwyżki rzędu nawet 40 do 70 proc. To ile płacisz obecnie oraz ceny, jakie może uzyskać energia elektryczna w przyszłym roku sprawdzisz korzystając z porównywarki cen prądu, np. enbay.pl.
Tak pesymistyczne prognozy dla odbiorców energii elektrycznej oraz drastyczne podwyżki cen prądu to następstwo drożejących uprawnień do emisji CO2, które muszą kupować elektrownie i zakłady, aby pokryć własne emisje dwutlenku węgla. W Polsce energia elektryczna aż w 80 proc. produkowana jest z węgla kamiennego. Trudno nam dotrzymać unijnych wytycznych w zakresie emisji dwutlenku węgla, a produkcja energii ze źródeł alternatywnych (energetyka bezwęglowa) przewidywana jest w najbardziej optymistycznych scenariuszach na rok 2033. Stąd też wysokie ceny energii elektrycznej, które w dalszej perspektywie mają wciąż rosnąć.
Korzystając z porównywarki cen prądu, takiej jak np. Enbay, szybko i w prosty sposób porównasz ceny oferowane przez lokalnych sprzedawców energii elektrycznej. Wystarczy wybrać taryfę, porównać oferty i wybrać najtańszego dostawcę. Okazuje się, że energia elektryczna może kosztować zupełnie odmiennie w zależności od swojego dostawcy. Dodatkowo, w prosty sposób możesz zawrzeć nową umowę, w zasadzie nie ruszając się z kanapy!
Porównywarki cen prądu to coraz bardziej popularna opcja, z której korzysta coraz szersze grono odbiorców energii elektrycznej, zarówno po stronie gospodarstw domowych, jak i przedsiębiorstw. Jak wskazują sami ekonomiści, to jedna z opcji, aby już teraz zadbać o swoje rachunki za prąd w przyszłości.
Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
