Eskalacja protestów w Bahrajnie groźna dla sektora bankowego - TEB, BNP Paribas

Jeśli wydarzenia w Bahrajnie wymkną się spod kontroli, to ze względu na dużą rolę sektora bankowego w gospodarce możliwy jest kryzys finansowy w tym kraju - sądzi Turk Ekonomi Bank A.S. (TEB). Jego analizę przedrukowuje w cotygodniowym opracowaniu BNP Paribas - pośredni udziałowiec TEB.

Usługi finansowe Bahrajnu wnoszą 22 proc. do PKB i są niemal równe wkładowi z eksportu ropy i gazu (23 proc.). Aktywa w systemie finansowym Bahrajnu blisko dziesięciokrotnie przekraczają PKB kraju. Sektor finansowy Bahrajnu jest największy w regionie. Jego zewnętrzne zobowiązania wynoszą 168 mld USD, co ponad siedmiokrotnie przewyższa wartość PKB.

W odróżnieniu od turystyki, będącej ważnym źródłem przychodów w Egipcie i Tunezji, w Bahrajnie wnosi ona do PKB tylko 2,0 proc.

"Najważniejsze pytanie dotyczy tego, jak zaraźliwy może się okazać Bahrajn dla regionu, a zwłaszcza tego, czy protesty w Bahrajnie rozszerzą się na Arabię Saudyjską - największego w świecie producenta ropy naftowej" - napisali analitycy TEB.

Reklama

"Sądzimy, że zmiana reżimu w Bahrajnie nie jest prawdopodobna, ponieważ Arabia Saudyjska, z uwagi na skutki dla regionu Zatoki Perskiej nie dopuści do tego" - dodali.

Zauważają zarazem, że władze Bahrajnu są pod rosnącą presją. Do antyrządowych protestów w stolicy Manamie doszło w piątek. Do tłumienia ich władze skierowały wojsko strzelające ostrą amunicją. Obok Omanu i Arabii Saudyjskiej, Bahrajn ma najniższy przychód na głowę mieszkańca liczony w przeliczeniu na głowę mieszkańca. Rządy niektórych państw regionu w reakcji na wydarzenia w Egipcie, Tunezji i innych państwach zwiększyły transfery gotówki dla swych obywateli w formie inwestycji publicznych, podwyżek płac i innych programów.

TEB nie wyklucza, że władze Bahrajnu postąpią podobnie i spodziewa się, że jeśli cena ropy w 2011 r. wyniesie średnio 90 USD, to kondycja fiskalna kraju istotnie się przez to nie pogorszy.

Władze Bahrajnu obiecały już 2650 USD dla każdej rodziny i program mieszkaniowy, ale jak zaznacza turecki bank "Bahrajn, w odróżnieniu od innych państw Zatoki Perskiej nie ma pieniędzy, by stale zwiększać tego rodzaju transfery, zwłaszcza jeśli cena ropy obniży się".

Bahrajńskie wojsko użyło ostrej amunicji, by rozpędzić piątkowe antyrządowe protesty w pobliżu Placu Perłowego w Manamie - poinformował były szyicki deputowany, na którego powołuje się agencja Reutera. Do szpitali trafiło co najmniej 20 osób.

Według Dżalala Firuza z opozycyjnego ruchu szyitów Al-Wifak, który w czwartek wycofał się z parlamentu, siły bezpieczeństwa użyły gazu łzawiącego przeciwko uczestnikom marszów ku czci zabitych podczas poprzednich protestów.

Według Firuza, gdy demonstrujący dotarli na Plac Perłowy, który od czwartku kontrolowany jest przez wojsko, oddziały użyły przeciwko nim ostrej amunicji. Inni świadkowie twierdzą, że strzelała policja.

Wcześniej tego dnia w wiosce Sitra na południe od Manamy kilkanaście tysięcy szyitów uczestniczyło w pogrzebie trzech ofiar czwartkowych zamieszek. "Naród chce upadku tego reżimu" - skandowano.

W nocy ze środy na czwartek na Placu Perłowym zlikwidowano siłą powstałe tam obozowisko demonstrantów antyrządowych. Policja i wojsko znienacka zaatakowały manifestujących, zgromadzonych od poniedziałku na placu. Część z nich spała w namiotach, gdy policja i wojsko rozpoczęły atak. Zginęły co najmniej cztery osoby, a ponad 230 odniosło obrażenia.

Po krwawej pacyfikacji opozycja Bahrajnu ogłosiła wycofanie swych 18 posłów z 40-osobowej Izby Reprezentantów i wezwała rząd do dymisji.

Szyicka większość w tym królestwie, stanowiąca ok. 70 proc. ludności, uskarża się, że jest dyskryminowana przez rządzącą dynastię sunnicką.

Bahrajn, w którym stacjonuje amerykańska V Flota, uważany jest przez swoich sojuszników - Arabię Saudyjską i USA - za zaporę przed wpływami szyickiego Iranu w regionie.

Pobierz darmowy: PIT 2010

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Bahrajn | bank | finansowy | usługi | BNP Paribas | PKB | kryzys gospodarczy | sektor bankowy | BNP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »