Fiskusa interesują prezenty ślubne

Podatnicy, którzy nie wykazali wszystkich dochodów do opodatkowania i przed urzędem skarbowym powołują się na otrzymanie prezentów ślubnych, muszą to udowodnić. Fiskus w takich przypadkach żąda przedstawienia oświadczenia od darczyńcy o przekazaniu podatnikowi określonego prezentu ślubnego.

Zdaniem Tomasza Sokolnickiego, dyrektora Izby Skarbowej w Krakowie, w opisanej sprawie nie ma nic szczególnego. Postępowania dotyczące nieujawnionych źródeł przychodów prowadzone są na podstawie przepisów Ordynacji podatkowej.

- Jeżeli podatnik w trakcie prowadzonego postępowania powołuje się na fakt otrzymania prezentu, to na żądanie organu podatkowego zobowiązany jest przedstawić dowody potwierdzające tę okoliczność - jednym z nich może być oświadczenie - podkreśla Tomasz Sokolnicki.

Nowożeńcy, którzy będą przyjmować oświadczenia od osób, które przekazują im pieniądze czy prezenty, muszą pamiętać, aby wartość jednorazowego podarunku nie przekroczyła pewnej kwoty.

Reklama

Prezenty od najbliższej rodziny - tj. rodziców, teściów, rodzeństwa - nie będą podlegały opodatkowaniu, jeśli ich wartość nie przekroczy 9637 zł. Ale już np. wujek bez podatku może parze młodej podarować prezent o wartości do 7276 zł, a pozostali goście do 4902 zł.

Prezenty ponad te limity są opodatkowane. Warto dodać, że najbliższa rodzina będzie mogła skorzystać z całkowitego zwolnienia od podatku, gdy fakt otrzymania darowizny zgłosi w urzędzie skarbowym w ciągu pół roku od jej otrzymania.

Ewa Matyszewska, "Gazeta Prawna"

Gazeta Prawna
Dowiedz się więcej na temat: oświadczenia | prezent` | prezenty | prezenty ślubne
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »