Forum: Zlikwidować biedę
O Jeffrey'u Sachsie mówi się, że jest człowiekiem, który wymyślił sposób na ocalenie świata. Ten czołowy reformator gospodarczy 20 lat temu zdusił hiperinflacje w Boliwii. Z jego pomocy korzystała Polska, Brazylia, Rosja czy Peru. Teraz postawił sobie nowy cel - do 2025 roku zlikwidować ubóstwo na całym świecie.
Jak pisze "The Observer", Sachs uważa za możliwe rozwiązanie kwestii ubóstwa, jeśli tylko kraje bogate dotrzymają obietnic składanych przez ostatnie 35 lat i będą przekazywać krajom ubogim pomoc w wysokości 0,7 proc. swojego PKB. Autor "The End of Poverty" uważa, że największym winowajcą stanu obecnego są Stany Zjednoczone, które przekazują na walkę z biedą jedynie 0,25 proc. swojego produktu krajowego.
Praca Sachsa wzbudza wiele kontrowersji. Podstawowym pytaniem jest: "jak kraje wykorzystają przekazaną im pomoc?". Prawica twierdzi, że rządy krajów Trzeciego Świata są skorumpowane, więc nie ma najmniejszego sensu w przekazywaniu im pieniędzy. Lewica z kolei stoi na stanowisku, że skutki zalecanych przez Sachsa działań - masowa utrata miejsc pracy i oszczędności - to co najmniej dziwny sposób na "leczenie" biedy.
Co ciekawe naukowiec sprzyja przedsiębiorcom wykorzystującym tanią siłę roboczą. Wyjaśnia on jednak jasno, jakie powody nim kierują. Twierdzi, że obecna sytuacja jest jedynie punktem wyjściowym i nie oznacza przyzwolenia na nadużycia psychiczne czy fizyczne. Uważa też, że krzyki typu: "Dopóki nie podniosą tam płac, nie sprowadzajmy ich towarów" są raczej nie kwestią obrony wykorzystywanych, a rodzimych miejsc pracy. Bank Światowy określa jako nędzę konieczność przeżycia dnia za mniej niż jednego dolara i definicja ta dotyczy 1,1 mld ludzi. Sachs mówi: "Po 35 latach naszego zaangażowania na rzecz pomocy, każdego roku 8 mln ludzi umiera z powodu skrajnej nędzy. A za ich śmierć winimy nie siebie, lecz ich samych".
Osobom indywidualnym chcącym pomóc w rozwiązaniu światowego problemu biedy Sachs radzi wspieranie przejrzystych, jeśli chodzi o działania i sposób organizacji, takich jak fundusz Walki z AIDS, Gruźlicą i Malarią.
Czy podzielasz poglądy Sachsa? Czy sądzisz, że zlikwidowanie biedy, to rzeczywiście kwestia dwóch najbliższych dekad? Czy przekazywanie środków przez najbogatszych najuboższym to najlepszy sposób, a może jedynie nakręcanie obłędnego mechanizmu korupcji i nędzy? A może gigantyczne przepaście ekonomiczne są tak naturalne, że walka z nimi to jedynie domena idealistów?
Na naszym Forum poruszamy ważne tematy:
Naciągnięci w hipermarkecie *** Biznes - droga przez mękę *** Uciec za granicę *** Z ojca na syna *** Złodziej zgodny z prawem? *** Urzędnicy szkodzą? *** PKP - terrorysta? *** Emerytura pod palmami? *** Odebrać paszporty? *** Ukarać pracodawcę *** Cleaner wyprze sprzątaczkę? *** Leczcie się! *** Niech kasa będzie z tobą! *** Kasa na plebanii? *** TVP - misja niemożliwa? *** Odpracować zasiłek *** Ciemność widać? *** Kosztowny nałóg palenia *** Etyka wysokich zarobków *** Jak odchudzić państwo? *** Żadnej pracy się nie boję... *** Handel, czyli pole walki *** Wiesz, co jesz? *** Jak naciąć pracodawcę? *** Zdrożeją instalacje LPG? *** Odejść z kasą *** Kasy dla mecenasów
