Gaz z Nord Streamu płynie do Czech

Czechy od dziś będą połączone z leżącym na dnie Bałtyku gazociągiem Nord Stream. Rosyjski gaz popłynie nową nitką gazociągu Gazela, która jest podłączona do niemieckiej sieci.

Rurociąg Gazela ma długość 166 kilometrów. Kosztował 400 milionów euro. Dzięki niemu Czechy unikną kryzysu w dostawach rosyjskiego gazu, który na początku 2009 roku blokowała Ukraina. Premier Petr Neczas otwierając gazociąg Gazela podkreślił, że nowe dostawy rosyjskiego gazu przez Bałtyk są dla Czech nowym etapem w zakresie bezpieczeństwa energetycznego.

Jak powiedział, "to projekt bardzo ważny nie tylko dla Republiki Czeskiej, ale dla całej Unii Europejskiej". Neczas dodał, że dzięki nowej nitce rosyjski gaz popłynie do południowych regionów Niemiec i dalej na południe. W uroczystości uruchomienia gazociągu Gazela wzięli udział wiceministrowie resortów gospodarczych Rosji i Niemiec.

Reklama

Sprawdź bieżące notowania gazu na stronach Biznes INTERIA.PL

IAR/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Czechy | gazociągu | rosyjski gaz | czesi | Nord Stream | Gazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »