"Gdyby nie zmiany, dług mógłby przekroczyć 55 proc. PKB"

Gdyby nie zmiany w OFE, które rząd zaproponował na koniec ubiegłego roku, to dług publiczny w relacji do PKB w 2011 roku mógłby przekroczyć 55 proc. - poinformował minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że zmiany w systemie emerytalnym definitywnie oddalają ryzyko, że dług publiczny będzie wyższy niż 55 proc. PKB.

Gdyby nie zmiany w OFE, które rząd zaproponował na koniec ubiegłego roku, to dług publiczny w relacji do PKB w 2011 roku mógłby przekroczyć 55 proc. - poinformował minister finansów Jacek Rostowski. Dodał, że zmiany w systemie emerytalnym definitywnie oddalają ryzyko, że dług publiczny będzie wyższy niż 55 proc. PKB.

- Jedna ważna rzecz wynika z tego rozwiązania w sprawie OFE, które przyjęliśmy, to że w tym roku na pewno nie przekroczymy progu 55 proc. długu w relacji do PKB, (...) czego nie moglibyśmy być pewni, gdyby nie te zmiany - powiedział dziennikarzom Rostowski.

Premier Donald Tusk zapowiedział w ubiegłym tygodniu, że składka przekazywana do OFE spadnie do 2,3 proc. z 7,3 proc., jakie fundusze emerytalne otrzymują obecnie.

Zgodnie z informacjami przekazywanymi przez przedstawicieli rządu projekt zmian w systemie emerytalnym powinien trafić do parlamentu między 15 a 20 lutego br., a same zmiany ustawowe mogłyby wejść w życie od 1 kwietnia 2011 roku.

Reklama

Wiceminister finansów Ludwik Kotecki zapewnia, że zmiany te obniżą deficyt sektora finansów publicznych i dług publiczny w 2011 roku o 0,8-0,9 pkt proc.

INTERIA.PL/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »