Glapiński za stabilizacją stóp procentowych

- Moim zdaniem, to nie jest jeszcze czas na obniżanie stóp procentowych dlatego, że inflacja jest wysoka. Ostatnie informacje mówią o zatrważającej tendencji do wzrostu cen surowców na rynkach światowych. Jeśli chodzi o moje zdanie stabilizowałbym stopy procentowe do końca tego roku i na początku przyszłego roku zastanowiłbym się nad nowymi danymi i projekcjami, które otrzymamy z Instytutu Ekonomicznego NBP - powiedział w poniedziałek dziennikarzom Glapiński.

GUS podał, że w sierpniu inflacja obniżyła się do 3,8 proc. rdr wobec 4,0 proc. w lipcu.

Na wrześniowym posiedzeniu RPP zdecydowała o pozostawieniu stóp procentowych bez zmian, referencyjna na poziomie 4,75 proc. w skali rocznej. Najbliższe posiedzenie decyzyjne RPP odbędzie się w dniach 2-3 października.

- RPP dba o polską złotówkę, o niską inflację, o stabilizację cen. To jest nasz zakres odpowiedzialności konstytucyjnej. Dodatkowym celem, o ile on nie przeszkadza głównemu celowi, jest dbałość o rozwój gospodarczy. Ale podstawowym celem jest stabilność złotego i niskie tempo wzrostu cen.

A w tej chwili mamy do czynienia z wysoką inflacją - powiedział Glapiński.

- USA i bank europejski na potęgę pompują nowy pieniądz w gospodarkę. Jesteśmy chyba w przededniu długiego okresu inflacji, który znany jest z przeszłości, jeszcze z lat 70. To nie jest czas na obniżki (stóp - PAP) w tej chwili. Ale dyskutujemy w Radzie, mamy różne zdania, czasami bardzo różne, pochylamy się nad informacjami z rynków, dyskutujemy - dodał.

Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze