Grecja: Kolejny rekord bezrobocia

Bezrobocie znów wzrosło w Grecji osiągając w czerwcu bezprecedensowo wysoki poziom 27,9 proc., a w grupie osób od 15 do 24 lat aż 58,8 proc. - poinformował w czwartek grecki urząd statystyczny ELSTAT.

Czerwcowa średnia bezrobocia dla całej strefy euro, której członkiem jest pogrążona w kryzysie zadłużenia Grecja, wynosi 12,1 proc. W maju bezrobocie w Grecji zanotowano na poziomie 27,6 proc.

Podane w czwartek dane na temat bezrobocia to najgorszy wynik, odkąd w 2006 roku ELSTAT zaczął publikować miesięczne raporty w tej sprawie. Od 2008 roku bezrobocie wzrosło w Grecji trzykrotnie. Grecki bank centralny przewiduje, że bezrobocie wzrośnie do 28 proc., zanim zacznie spadać w 2015 roku.

Grecja jest szósty rok z rzędu pogrążona w recesji, lecz rząd zapewnia, że w tym roku gospodarka skurczy się w mniejszym stopniu niż przewidywano, czyli o około 3,8 proc. wobec prognozowanych przez zagranicznych kredytodawców Grecji 4,2 proc. Premier Antonis Samaras wyraził w sobotę przekonanie, że kraj wyjdzie z recesji w 2014 roku.

Reklama

Niepopularna polityka oszczędności prowadzona przez rząd i dramatyczne bezrobocie przysparzają zwolenników opozycji przeciwnej strategii zaciskania pasa. Według sondażu telewizji Skai, gdyby wybory odbyły się natychmiast, to na opozycyjną Koalicję Radykalnej Lewicy SYRIZA głosowałoby 29 proc. wyborców, podczas gdy rządząca partia premiera Samarasa Nowa Demokracja otrzymałaby 28 proc. głosów.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Grecja | rekord | bezrobocie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »