Grecja z problemami, ale gospodarka na drodze przywrócenia równowagi

Słabnący popyt, opóźniony program prywatyzacji, postęp w liberalizacji dostępu do zawodów wolniejszy niż zakładano, jednak mimo wszystko gospodarka na drodze do przywrócenia równowagi - taki obraz greckiej ekonomii przedstawia w środowym raporcie MFW.

Pogrążona od sześciu lat w recesji Grecja jest finansowo zależna od pakietu pomocowego UE i MFW. Kraj w ramach pomocy otrzymał dotychczas bezprecedensową sumę ponad 200 mld euro. W zamian za to Ateny przeprowadzają gruntowne reformy gospodarcze, głębokie cięcia budżetowe oraz podnoszą podatki.

Międzynarodowy Fundusz Walutowy przyznał, że koszty przywracania równowagi w greckiej gospodarce są bardzo wysokie. Od 2007 r. produkcja spadła o jedną czwartą, wciąż rosnące (chociaż ostatnio wolniej) bezrobocie wynosi ok. 27 proc., a wśród młodych przekracza ono 57 proc.

Reklama

Eksperci Funduszu przekonują jednak, że taki stan rzeczy w znaczniej mierze wynika z tego, że reformy były opóźnione i wprowadzane fragmentarycznie. W raporcie chwalą jednak Ateny za poczynienie znacznych postępów w korygowaniu nierównowag sprzed kryzysu.

Za niezwykłe osiągnięcie uznano praktycznie osiągnięcie salda pierwotnego budżetu. To sytuacja, w której kraj nie wydaje więcej (nie licząc kosztów spłacania długów) niż udaje mu się zebrać m.in. z podatków.

MFW zauważył też znaczne zmniejszenie nierównowagi zewnętrznej, ta jednak nie wynika ze zwiększonej wydajności i reform strukturalnych, a recesji i zmniejszaniu importu. Grecy po prostu mniej kupują od swoich zagranicznych parterów, dzięki czemu saldo na ich rachunku obrotów bieżących poprawia się, choć nadal jest ujemne.

W pierwszym kwartale PKB Grecji spadł rok do roku o 5,5 proc., w porównaniu do spadku o 5,75 proc. w ostatnim kwartale 2012 r. Zmniejszanie wydatków budżetowych i mniejsze dochody wpływają na redukcję konsumpcji zarówno w sektorze publicznym jak i prywatnym. Z opracowania MFW wynika, że w latach 2010-2012 płace Greków spadły nominalnie o 11 proc. W tym roku mają iść w dół o kolejne 7 proc.

Ustabilizował się za to poziom inwestycji, choć jest on bardzo niski. Niewielki popyt światowy wpływa z kolei na słabnący eksport. Na tym tle pozytywną informacją wydaje się powolna poprawa płynności. Od połowy 2012 r. greckie banki nie muszą już w takim stopniu jak poprzednio finansować się poprzez Eurosystem (EBC i banki centralne strefy euro), ponieważ powróciły do nich depozyty.

Warunki kredytowe nadal są jednak trudne - pogorszenie jakości aktywów utrudnia przepływ kredytów dla sektora prywatnego - podkreśla MFW. Od trzeciego kwartału 2009 r. ceny mieszkań spadły o 30 proc. Przyczyniło się to do zaostrzenia warunków przyznawania kredytów i mniejszego na nie popytu.

Ze względu na spadek płac, wzrost bezrobocia i wyższe podatki (co przełożyło się na mniejszą pulę dochodów do dyspozycji), odsetek zagrożonych kredytów gospodarstw domowych wzrósł w pierwszym kwartale tego roku do 27 proc.

Odsetek pożyczek, których spłata jest przeterminowana w sektorze przedsiębiorstw również rośnie (w marcu wynosił 31 proc.). W ostatnich dwóch kwartałach nastąpiło dalsze zaostrzenie warunków kredytowych dla małych i średnich przedsiębiorstw.

W raporcie podkreślono postęp w dziedzinie ściągania podatków, a także reform w administracji publicznej. Aby zmniejszyć zatrudnienie na każde pięć osób obchodzących z budżetówki na emeryturę zatrudniana jest tylko jedna.

Eksperci MFW zwrócili uwagę na to, że program prywatyzacji jest opóźniony. Nie znalazł się np. żaden chętny na przedsiębiorstwo gazowe DEPA; w przypadku innych zakładów opóźnienie wynika np. z oczekiwania na zgodę regulatora rynku. W efekcie prognozy wpływów z prywatyzacji w tym roku spadły o miliard euro.

Wolniej niż zakładano idzie też otwieranie zawodów regulowanych, ale przyjęto za to reformę rynku pracy, która zawiera nowy mechanizm ustalania płacy minimalnej.

MFW podkreśla jednak, że 2013 r. ma być ostatnim rokiem recesji w greckiej gospodarce. W 2014 r. ma się zacząć ożywienie, po prognozowanym spadku PKB w tym roku o 4,25 proc. Pobudzenie gospodarki mają przynieść eksport, turystyka, a także inwestycje.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: gospodarka | Grecja
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »