GUS opublikował dane o PKB w I kwartale 2020 r.

Produkt Krajowy Brutto w I kwartale 2020 roku wzrósł o 1,9 proc. rok do roku wobec wzrostu na poziomie 3,2 proc. rdr w IV kw. 2019 r. - wynika z flash szacunku GUS. Kwartał do kwartału PKB spadł o 0,5 proc.

Ekonomiści ankietowani przez PAP Biznes oczekiwali, że w I kwartale 2020 r. gospodarka urosła o 1,4 proc. rdr.

Prezentowany szybki szacunek PKB za I kwartał 2020 r. uwzględnia pierwsze efekty wystąpienia COVID-19 i wprowadzenie rządowych środków celem przeciwdziałania skutkom epidemii. Metody i źródła danych wykorzystane do szacunku PKB nie uległy zmianie. W zakresie źródeł danych zostały podjęte działania mające na celu zapewnienie ich kompletności i porównywalności.

Dane mają charakter wstępny i mogą być przedmiotem rewizji, zgodnie z polityką rewizji stosowaną w kwartalnych rachunkach narodowych, w momencie opracowania pierwszego regularnego szacunku PKB za I kwartał 2020 r., który zostanie opublikowany w dniu 29.05.2020 r

Reklama

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019

Pierwszy kwartał jedynym w tym roku z dodatnim PKB; prawdziwy obraz spowolnienia dopiero w drugim kwartale

Pierwszy kwartał był prawdopodobnie ostatnim w tym roku z dodatnim odczytem PKB. Lockdown został wprowadzony dopiero w połowie marca, dlatego dane z I kw. nie pokazują jeszcze prawdziwego obrazu spowolnienia - oceniają ekonomiści. Mocne załamanie aktywności gospodarczej będzie można zobaczyć dopiero w danych za II kwartale br.

Rafał Benecki, ING:

"Początek spowolnienia nie wygląda źle, jesteśmy troszeczkę powyżej średniej wśród najbliższych sąsiadów, nie tak wysoko jak Węgry i Rumunia, które wypadają nieznacznie lepiej od Polski, ale z kolei Czechy dramatycznie gorzej - tam był głęboki spadek kdk i rdr. Zatem jesteśmy nieco powyżej średniej, jeśli chodzi o Europę Środkową.

Pamiętajmy, że środki ostrożnościowe w Polsce zaczęły wchodzić w drugiej połowie marca i to ma wpływ na strukturę i poziom PKB. One nie były tak drastyczne jak w Europie Zachodniej. Prawdziwy obraz spowolnienia zobaczymy dopiero w II kw.

W poprzednich danych widać, że kontrybucja budowlanki była wysoka, pozytywna, bardzo poprawiła się wobec IV kw. Z kolei przemysł utrzymał pozytywną kontrybucję, choć ona zmniejszyła się o połowę. W Polsce lockdown nie obejmował przemysłu, w odróżnieniu od krajów eurozony, tylko niektóre sektory stanęły, ale nie było urzędowego zamknięcia.

Komponenty, które najbardziej negatywnie zaważyły, to handel i usługi. Tutaj jednak również wszystko wskazuje na to, że nie było aż tak źle, jak sugerowały to dane o sprzedaży. Dlatego pewnie odczyt PKB za I kw. jest nieco lepszy niż konsensus rynkowy. Większa część kwartału przebiegała normalnie, część handlu działała w internecie. Nasze dane o aktywności klientów pokazują, że marzec wcale nie był taki zły, jak sugerowała to sprzedaż detaliczna.

Dane z I kw. jeszcze nie pokazują prawdziwego obrazu spowolnienia. II kw. będzie znacznie gorszy, oczekujemy spadku PKB o 9 proc., a w całym 2020 r. zakładamy, że PKB spadnie o ponad 4 proc.".

Monika Kurtek, Bank Pocztowy:

"Pierwszy kwartał br. był prawdopodobnie ostatnim w tym roku z dodatnim odczytem PKB. Dynamika była już co prawda sporo niższa od zanotowanej w czwartym kwartale 2019 r., ale nie ma wątpliwości co do tego, że mocno zaważył na tym wyniku marzec, kiedy to od połowy miesiąca nastąpiło zamrożenie gospodarki. W strukturze PKB w pierwszym kwartale br., która opublikowana zostanie w końcu maja, zobaczymy zapewne przede wszystkim mocne wyhamowanie konsumpcji gospodarstw domowych.

Inwestycje, w mojej ocenie, były wciąż na plusie, na co wdaje się wskazywać dynamika produkcji budowlano-montażowej w tym okresie, która okazała się pozytywnym zaskoczeniem (wzrost o 5,8 proc. rdr wobec 4,0-proc. spadku w ostatnim kwartale 2019 r.). Pozytywny wkład we wzrost PKB miał także zapewne eksport netto.".

Mamy początek recesji w Polsce

- Wszyscy ekonomiści oczekiwali zmniejszenia się poziomu PKB już w I kwartale. Komisja Europejska zakładała w swojej ostatniej prognozie spadek w I kw. o 1 proc. kw/kw wyrównane sezonowo. Bieżące dane są więc nieznacznie lepsze. To dobra informacja. Jednak musimy mieć na uwadze, że prawdziwe uderzenie kryzysu przyjdzie w II kw. Wszyscy ekonomiści zakładają duży spadek PKB w II kw., niektórzy nawet dwucyfrowy. KE zakłada spadek aż o 8,7 proc. kw/kw wyrównane sezonowo. Dla wyniku za cały rok pierwszy kwartał nie ma jednak istotnej wagi. O rezultacie naszego PKB w całym roku zdecyduje recesja w II kw. i wyniki w II półroczu. Rząd w całym roku szacuje recesję na 3,4 proc., Komisja Europejska na 4,3 proc.. Moim zdaniem w 2020 r. recesja będzie bliska 4 proc., na razie jest zbyt wcześnie aby uznać prognozę KE za zbyt pesymistyczną. Odpowiedź na to pytanie przyniosą następne kwartały. Niestety oczekiwania firm i gospodarstw domowych co do sytuacji gospodarczej w tym roku są bardzo pesymistyczne, oby się nie sprawdziły - ocenia główny ekonomista Pracodawców RP dr Sławomir Dudek.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: GUS | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »