GUS: Przeciętne wynagrodzenie w czerwcu wzrosło o 4,3 proc.
Przeciętne wynagrodzenie brutto w czerwcu wynosiło 3754,48 tys. zł, czyli wzrosło o 4,3 proc. w ujęciu rocznym, a liczone miesiąc do miesiąca - o 3,8 proc. - podał Główny Urząd Statystyczny.
Ekonomiści ankietowani przez PAP szacowali, że wynagrodzenie w czerwcu wzrosło o 3,5 proc. w ujęciu rocznym, a w miesięcznym - o 3,2 proc.
Przeciętne wynagrodzenie bez wypłat z zysku wyniosło w czerwcu 3,71 tys. zł, czyli wzrosło o 3,6 proc. rok do roku, a wobec maja wzrosło o 2,8 proc.
GUS podał także, że w przedsiębiorstwach w czerwcu było zatrudnionych 5 mln 531,4 tys. osób, czyli o 0,1 proc. więcej niż przed rokiem i nie zmieniło się wobec maja.
Biznes INTERIA.PL na Facebooku. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze
- - - - -
"Dane pokazują, że zatrudnienie jest stabilne. Od roku utrzymuje się prawie na tym samym poziomie. Nie ma masowych zwolnień, ale z drugiej strony - nie ma też przyrostu miejsc pracy. Wynika to zapewne z niepewności na rynkach. Biorąc pod uwagę, że w UE mamy kryzys i płytką recesję, to wynik jest dobry.
Jeśli chodzi o wynagrodzenia, to mamy do czynienia z sytuacją bliską stagnacji. Wzrost o 4,3 proc. jest bowiem niwelowany przez inflację, która także wyniosła w czerwcu, w ujęciu rocznym, 4,3 proc. Wynagrodzenia realne spadły w tym roku w jednym miesiącu - kwietniu, a w pozostałych wynosiły nieco ponad zero, najlepszym miesiącem był w tym roku styczeń, kiedy wynagrodzenia wzrosły o 3,9. Reasumując - mamy tym roku słaby wzrost wynagrodzeń realnych w sektorze przedsiębiorstw, ale jednak wzrost".
Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową
- - - - -
"Pomimo wcześniejszego niż w zeszłym roku popytu na pracowników sezonowych, który wystąpił z końcem maja w związku z Euro 2012, nie odnotowaliśmy poprawy na rynku pracy. Jeżeli w wakacje nie dojdzie do zwiększenia dynamiki zatrudnienia, to w ostatnim kwartale tego roku dojdzie do znacznego wzrostu bezrobocia w Polsce.
Wyhamowanie wzrostu zatrudnienia w ostatnich miesiącach jest wynikiem panującej niepewności na światowych rynkach. W trudnych czasach polscy przedsiębiorcy stawiają na zwiększanie efektywności swoich firm i starają się realizować zamówienia podstawową załogą, co zastopowało dodatkowe rekrutacje.
Wzrost efektywności przedsiębiorstw przekłada się również na wzrost wynagrodzeń. Następuje on jednak dość powoli i wystarcza tylko na wyrównanie poziomu inflacji. Z pewnością płace w Polsce rosłyby w tym roku szybciej, gdyby nie wzrosła z początkiem roku składka rentowa".
Tomasz Hanczarek, prezes firmy Work Service