Indeks Ifo w Niemczech we wrześniu wzrósł do 107,7 pkt.

Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wzrósł we wrześniu 2013 r. do 107,7 pkt. ze 107,5 pkt. w poprzednim miesiącu - podała firma Ifo w komunikacie.

Indeks Ifo, obrazujący nastroje wśród przedsiębiorców niemieckich, wzrósł we wrześniu 2013 r. do 107,7 pkt. ze 107,5 pkt. w poprzednim miesiącu - podała firma Ifo w komunikacie.

To już piąty miesiąc wzrostu wskaźnika. Analitycy spodziewali się, że indeks wyniesie 108,0 pkt. Wskaźnik ocen obecnej sytuacji wyniósł 111,4 pkt. wobec 112,0 pkt. poprzednio. Tu analitycy spodziewali się 112,5 pkt. Indeks oczekiwań wyniósł natomiast 104,2 pkt. wobec 103,3 pkt. poprzednio, a oczekiwano 104,0 pkt.

Bank Barclays Capital nieznacznie podwyższył o 0,1 pkt proc. prognozę PKB dla eurostrefy za 2013 r. do -0,3 proc. rdr z -0,4 proc. rdr. Za 2014 r. utrzymał ją bez zmian na poziomie 1,3 proc. rdr. W II kw. br. PKB eurolandu przyrósł o 0,3 proc. w ujęciu kwartalnym.

Reklama

"Wprawdzie Siedemnastka wychodząc z recesji w II kw. br. wykazała pewne oznaki odzyskiwania równowagi, ale ożywienie będzie stopniowe. Głównym powodem przytłumionej perspektywy jest brak oczywistego motoru wzrostu" - zaznaczył bank w komentarzu (Outlook: Euro Area).

"Innymi przeszkodami szybszego ożywienia jest segmentacja rynku, trudnodostępny kredyt i proces oddłużania w zadłużonych państwach śródziemnomorskich i Irlandii. Czynniki te, choć ustępują powodują, że gospodarka będzie się rozkręcać powoli" - tłumaczy bank.

Za źródła ryzyka dla swej prognozy, bank uznaje postępujące oddłużenie sektora bankowego i zjawiska globalne. Dodatkowo bank nie wyklucza przejściowego wzrostu napięcia w Grecji i Portugalii, których finanse będą w najbliższym czasie pod lupą.

Barclays Capital spodziewa się "intensywnych", jak je nazywa negocjacji Trojki z rządem Portugalii, który wystąpił o poluzowanie uzgodnionych wskaźników, w czasie, gdy nowe podejście MFW akcentuje ścisłe podejście do programu ratunkowego.

"Portugalia w najbliższych miesiącach ściągnie na siebie uwagę rynków zwłaszcza, że nowy program pomocy okaże się konieczny, a zapewnienie krajowi możliwości spłaty długu w dłuższym okresie wymagać będzie umorzenia części zobowiązań" - napisali analitycy.

"W Grecji przegląd realizacji programu pomocowego skoncentruje się na reformach strukturalnych i konieczności wprowadzenia w życie wszystkich postanowień określonych w liście intencyjnym. Wprawdzie obecny program ratunkowy wymagać będzie dalszych 11 mld euro do 2016 r., jest coraz bardziej jasne, że sprowadzenie długu do 110 proc. PKB w 2022 r. wymagać będzie dalszego oddłużenia" - dodali.

Barclays Capital obniżył też prognozy dla niektórych rynków wschodzących m. in. Rosji, Turcji i RPA, ale utrzymał je dla Europy Centralnej i Wschodniej oczekując stopniowej poprawy, z wyjątkiem Węgier, którym podniósł prognozę za 2014 r. do 2 proc. Dla Polski za lata 2013-14 bank przewiduje 0,9 proc. rdr oraz 2,9 proc. rdr.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »