Islandia chętna do UE?

Nowa koalicja rządząca Islandii chce powołania specjalnej komisji, której zadaniem będzie rozważenia za i przeciw ewentualnego przystąpienia do Unii Europejskiej - poinformowano w Reykjaviku.

Centroprawicowa Partia Niepodległości (PN) i socjaldemokratyczny Sojusz, które zawarły we wtorek porozumienie o stworzeniu koalicji, są podzielone w kwestii przyłączenia Islandii do UE.

Premier Geir Haarde z PN oświadczył, że "powołując w parlamencie komisję ds. europejskich, obie partie chcą wykazać wolę przezwyciężenia różnic między nimi".

Socjaldemokraci od ponad 10 lat pozostawali w opozycji.

- Jest jasne, że Sojusz, bardziej niż Partia Niepodległości, ma nadzieję na obranie kursu na akcesję europejską, ale ważne jest, byśmy doszli do porozumienia - skomentowała szefowa socjaldemokratów Ingibjoerg Solrun Gisladottir, która będzie nowym ministrem spraw zagranicznych. Stworzoną właśnie koalicję określiła jako "historyczną".

Reklama

Islandia nie jest członkiem Unii Europejskiej, jednak od 1993 roku należy do Europejskiej Przestrzeni Gospodarczej. Kwestii członkostwa w UE i wejścia do strefy euro nie poruszano w obecnej kampanii wyborczej. Głosowanie odbyło się 12 maja.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: niepodległości | koalicja rządząca | Islandia
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »