Jak skalkulować opłatę za interpretację?

Podatnik, który chce mieć na piśmie stanowisko fiskusa w sprawie sposobu stosowania w danym przypadku przepisów podatkowych, musi sięgnąć do portfela. Za taką interpretację trzeba bowiem zapłacić. Sprawa komplikuje się, jeśli w jednym wniosku podatnik pyta o kilka zdarzeń. Wówczas opłata pobierana jest od każdego z nich. Wyliczenie całkowitego kosztu nie zawsze jest jednak prostym zadaniem. Co, jeśli podatnik nie zapłaci tyle, ile powinien?

Cena interpretacji

Podatnik, który zwraca się do fiskusa z wnioskiem o wydanie pisemnej interpretacji przepisów prawa podatkowego w jego indywidualnej sprawie, musi uiścić opłatę. Trzeba zapłacić 75 zł. Wysokość tej opłaty wynika z art. 14f Ordynacji podatkowej. Wprowadzono ją po to, aby przynajmniej częściowo zrekompensować wydatki związane z wydaniem interpretacji, np. koszty zatrudnienia czy czynności techniczno-biurowych. W ten sposób chciano również zapobiec nadużywaniu tej instytucji w sprawach błahych albo gdy zakres stosowania interpretowanego przepisu nie budzi wątpliwości bądź został już wcześniej sprecyzowany.

Reklama

Opłaty za wniosek o wydanie interpretacji nie trzeba wpłacać od razu. Na jej uregulowanie jest kilka dni. Z tego obowiązku należy jednak wywiązać się w ciągu 7 dni od dnia złożenia wniosku. Opłatę uiszcza się gotówką w kasie organu właściwego do wydania interpretacji indywidualnej lub na jego rachunek bankowy. Numery kont bankowych poszczególnych izb skarbowych są podane w formularzu wniosku o wydanie interpretacji ORD-IN. Jako tytuł wpłaty należy wskazać, że uiszczana kwota jest opłatą za wniosek o wydanie interpretacji i podać datę jego złożenia. Jeśli podatnik nie uiści opłaty w terminie, wniosek będzie pozostawiony bez rozpatrzenia. Co istotne, stanie się tak bez uprzedniego wezwania do uregulowania opłaty.

Wyższy koszt

Koszt uzyskania interpretacji nie zawsze zamknie się w 75 zł. Będzie on wyższy, jeśli podatnik pyta o kilka spraw. W przypadku gdy w jednym wniosku wystąpi kilka odrębnych stanów faktycznych lub zdarzeń przyszłych, opłata pobierana jest od każdego z nich. Ulega więc ona odpowiedniemu zwielokrotnieniu.

Pojawia się jednak problem określenia, kiedy mamy do czynienia z jednym stanem faktycznym czy zdarzeniem przyszłym, a kiedy z dwoma i więcej. Ministerstwo Finansów stoi na stanowisku, że powinno brać się pod uwagę liczbę regulacji, które są przedmiotem wniosku. W odpowiedzi na interpelację poselską (nr 9238 z dnia 16 sierpnia 2007 r.) czytamy, że: "Jeżeli wnioskodawca przedstawi do danego zagadnienia (np. czynności sprzedaży) kilka pytań z zakresu np. ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz kilka pytań z zakresu ustawy o podatku od towarów i usług, będzie to traktowane jak dwa stany faktyczne (?). Innymi słowy, wysokość opłaty będzie stanowiła iloczyn liczby stanów faktycznych lub zdarzeń przyszłych i kwoty 75 zł. W przypadku wystąpienia np. trzech odrębnych stanów faktycznych lub zdarzeń przyszłych z zakresu trzech ustaw podatkowych, niezależnie od liczby przedstawionych pytań, wnioskodawca zobowiązany jest do zapłacenia 225 zł".

Niepełne regulacje

Nie zmienia to faktu, że podatnicy często nie wiedzą, ile właściwie mają zapłacić za złożenie wniosku o wydanie interpretacji przepisów podatkowych. Niektórzy "na wszelki wypadek" płacą więcej, niż powinni. Problem w tym, że ani w Ordynacji podatkowej, ani w aktach wykonawczych nie ma przepisów określających, co urzędnicy mają zrobić z taką nadwyżką. Nie jest bowiem uregulowana kwestia sposobu i terminu zwrotu nienależnie uiszczonej opłaty. W praktyce jednak izby skarbowe zwracają podatnikowi nadpłaconą kwotę.

Problemy są nie tylko wtedy, gdy uiści się wyższą opłatę. Nie wiadomo również, jak postępować z wnioskiem podatnika, który wpłacił mniej niż powinien. Tak może być np. wtedy, gdy uiści opłatę za jeden stan faktyczny, a urzędnicy uznają, że zawarł ich w swoim wniosku dwa lub więcej. Przepisy Ordynacji podatkowej nie precyzują, czy w takiej sytuacji wniosek ma być od razu pozostawiony bez rozpatrzenia czy też najpierw wnioskodawca powinien zostać wezwany do dopłacenia brakującej kwoty.

Perspektywa zmian

Wątpliwości związane z opłacaniem wniosku za wydanie indywidualnej interpretacji mają jednak wkrótce zniknąć. Resort finansów przygotował projekt nowelizacji Ordynacji podatkowej, zakładający wprowadzenie odpowiednich zmian.

Podatnik nie będzie musiał obawiać się, że jego wniosek o wydanie interpretacji nie zostanie rozpatrzony, tylko dlatego, że zapomni o opłacie lub wpłaci mniej niż powinien. W takiej sytuacji urzędnicy będą bowiem najpierw wzywać do uregulowania należnej kwoty. Dopiero jeśli podatnik nie uiści jej w ciągu 7 dni od otrzymania wezwania, wniosek o wydanie interpretacji pozostanie bez rozpatrzenia.

Ministerstwo Finansów chce również uregulować kwestię zwrotu niepotrzebnie uiszczonej opłaty. Okazuje się bowiem - na co zwrócono uwagę w uzasadnieniu do projektu nowelizacji Ordynacji podatkowej - że w praktyce wielu wnioskodawców może znaleźć się w takiej sytuacji. Dotyczy to przede wszystkim tych, którzy przez pomyłkę wnieśli opłatę za większą liczbę stanów faktycznych czy zdarzeń przyszłych, niż zawarli we wniosku. Kwestia ta towarzyszy również sprawom, w których izby skarbowe odmawiają rozpatrzenia wniosku, bo nie dotyczy on przepisów podatkowych. Podobnie jest w przypadkach, gdy wniosek o wydanie interpretacji omyłkowo został wniesiony do izby skarbowej zamiast do wójta czy prezydenta miasta. Ministerstwo Finansów jest oczywiście za przekazywaniem wnioskodawcy nienależnie uiszczonej opłaty. Proponuje jednak, aby była ona zwracana w ciągu 7 dni od wydania interpretacji lub innego aktu kończącego postępowanie przed danym organem. Prace nad wprowadzeniem tych zmian w życie trwają.

Podstawa prawna: ustawa z dnia 29.08.1997 r. - Ordynacja podatkowa (Dz. U. z 2005 r. nr 8, poz. 60 ze zm.).

Małgorzata Żujewska

Gazeta Podatkowa Nr 461 z dnia 2008-06-09

Dowiedz się więcej na temat: Ministerstwo Finansów | podatnik | opłata | interpretacje | urzędnicy | opłaty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »