Kanada. Rekordowa podwyżka stóp procentowych

O 1 pkt proc. (do 2,5 proc.) podniósł główną stopę procentową centralny bank Kanady (Bank of Canada). To największy wzrost od ćwierć wieku.

Bank of Canada, bank centralny Kanady, podwyższył w środę swoją główną stopę procentową o 1 pkt. proc. do 2,5 proc., co stanowi największą jednorazową podwyżkę od 1998 r. To więcej niż oczekiwane 75 pkt. bazowych.

Bank of Canada podkreślił w komunikacie, że "inflacja w Kanadzie jest wyższa i bardziej trwała niż bank spodziewał się w swoim kwietniowym raporcie o polityce pieniężnej, i najprawdopodobniej pozostanie na poziomie ok. 8 proc. w najbliższych miesiącach".

Inflacja w Kanadzie sięgnęła 7,7 proc.

Według ostatnich danych kanadyjskiego urzędu statystycznego inflacja wyniosła 7,7 proc. w maju br. w stosunku do maja 2021 r., co jest najwyższą inflacją od 1983 r. Bank of Canada szacuje, że inflacja spadnie do poziomu 3 proc. na koniec 2023 r. i powróci do celu, jakim jest 2 proc., na koniec 2024 r. Środowy komunikat zapowiedział dalsze podwyżki stóp procentowych.

Reklama

Bank centralny Kanady wskazał na czynniki wpływające na wzrost cen, takie jak wojna na Ukrainie i zakłócenia łańcuchów dostaw, jednak "krajowa presja wynikająca z nadmiernego popytu staje się bardziej wyrazista". Wśród przyczyn decyzji są też wyższe niż poprzednio oczekiwania inflacyjne konsumentów i firm, co oznacza, że "inflacja zostanie uwzględniona w płacach i cenach", a jeśli do tego dojdzie "ekonomiczny koszt przywrócenia stabilności cen będzie wyższy".

Niskie bezrobocie w Kanadzie

Jednocześnie poziom bezrobocia w Kanadzie to - według ostatnich danych - 4,9 proc., najniższy odsetek od 1976 r. Niskiemu bezrobociu towarzyszą wysokie inwestycje i wzrost kanadyjskiego eksportu, a co za tym idzie - wzrost gospodarczy. Bank of Canada szacuje, że w drugim kwartale br. wzrost PKB wyniósł 4 proc., a w całym 2022 r. wzrost gospodarczy powinien wynieść 3,5 proc., ale w trzecim kwartale powinno nastąpić lekkie spowolnienie, do 2 proc., ponieważ spadnie konsumpcja i spowolni rynek mieszkaniowy "po niezrównoważonym wzroście podczas pandemii". Podczas pandemii, kiedy stopy procentowe były na rekordowo niskich poziomach, a kredyty hipoteczne - tanie, ceny nieruchomości bardzo wzrosły.

Kanadyjczycy obawiają się wzrostu oprocentowania kredytów

Wzrost kosztów kredytów hipotecznych będzie jednym ze skutków decyzji banku centralnego. Kredyty pięcioletnie o stałej stopie procentowej do środy były oprocentowane powyżej 5 proc., pięcioletnie kredyty o zmiennej stopie - ok. 3,5 proc. Według badania przeprowadzonego w kwietniu br. przez firmę ubezpieczeniową Manulife, już wówczas 18 proc. respondentów oceniało, że obsługa kredytu mieszkaniowego jest dla nich za droga. Prawie co czwarty ankietowany deklarował, że będzie musiał sprzedać dom, jeśli oprocentowanie kredytów będzie szło w górę. Na początku czerwca br. Bank of Canada opublikował swoje prognozy, w których ostrzegał, że za 5 lat przeciętna rata spłaty kredytu może być wyższa nawet o 30 proc.

Bank of Canada ogłasza swoje decyzje dotyczące stóp procentowych osiem razy w roku. Kolejne decyzje zostaną podane 7 września br.

***

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Kanada | stopy procentowe | podniesienie stopy procentowej | inflacja | PKB
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »