Kara dla telewizyjnego nadawcy za wprowadzanie w błąd
Kampania reklamująca promocyjną ofertę spółki Canal+ Cyfrowy wprowadzała konsumentów w błąd - stwierdziła prezes UOKiK i nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości ponad 200 tys. zł.
Canal+ Cyfrowy zajmuje się m.in. odpłatnym udostępnianiem kanałów telewizyjnych. W lutym 2011 roku Urząd wszczął przeciwko spółce postępowanie. Wątpliwości Prezes UOKiK wzbudziły telewizyjne spoty oraz ulotki dostępne w punktach dystrybucyjnych przedsiębiorcy. W materiałach informowano o akcji promocyjnej, w ramach której wszystkim obiecywano m.in. bezpłatny dostęp do kanałów CANAL+ i HBO.
W wyniku postępowania ustalono, że kampania reklamowa wprowadzała w błąd, ponieważ z promocji nie mogli skorzystać konsumenci, który wykupili najtańszy pakiet kanałów telewizyjnych oferowanych przez spółkę. Zgodnie z prawem każdy przedsiębiorca ma obowiązek w sposób pełny, rzetelny i prawdziwy informować o oferowanych towarach lub usługach.
Za stosowanie praktyk naruszających zbiorowe interesy konsumentów prezes UOKiK nałożyła na przedsiębiorcę karę w wysokości 235 266 zł. Decyzja nie jest prawomocna, przedsiębiorca może odwołać się do sądu.
Dochodzenie roszczeń może ułatwić również ustawa o przeciwdziałaniu nieuczciwym praktykom rynkowym, która daje konsumentom możliwość wytoczenia powództwa w ich indywidualnych sporach z przedsiębiorcami. W toku takiego postępowania sąd weryfikuje, czy dana praktyka rynkowa przedsiębiorcy jest nieuczciwa. W takim przypadku to przedsiębiorca musi udowodnić przed sądem, że stosowana przez niego praktyka rynkowa nie wprowadza konsumentów w błąd.
P.o. dyrektora ds. PR Canal+ Cyfrowy Michał Stryjecki poinformował PAP, że spółka odwołała się od decyzji UOKiK. - Postępowanie trwa, do czasu jego zakończenia nie komentujemy tej sprawy - zaznaczył.
Canal+ Cyfrowy zajmuje się m.in. odpłatnym udostępnianiem kanałów telewizyjnych.
UOKiK