KE: Koniec dyskryminacji!

Koniec ze szkodliwą dla kierowców dyskryminacją nieautoryzowanych warsztatów samochodowych - Komisja Europejska ogłosiła w piątek, że nakazała czterem koncernom, by udostępniały im pełne dane techniczne, niezbędne do prawidłowego serwisu aut.

"Konkurencja między warsztatami samochodowymi jest z korzyścią dla konsumentów, którzy mają dzięki temu dostęp do tańszych usług i części zamiennych" - oświadczyła w piątek z zadowoleniem unijna komisarz ds. konkurencji Neelie Kroes.

Na rynku motoryzacyjnym powszechną praktyką jest dzielenie się przez producentów pełnymi danymi technicznymi samochodów tylko z wybraną grupą autoryzowanych warsztatów. Stoi to w sprzeczności z unijnym prawem konkurencji, gdyż z góry na przegranej pozycji stawia warsztaty niezależne, które w rezultacie nie mogą zaoferować kierowcom pełnej gamy usług.

Reklama

Autoryzowane stacje obsługi wykorzystują tę sytuację, narzucając wysokie ceny - czasem ponad dwa razy wyższe niż u niezależnej konkurencji.

Komisja Europejska przeanalizowała umowy stosowane przez koncerny. Ujawniła, że w przypadku czterech z nich - DaimlerChryslera, Toyoty, General Motors i Fiata - niezależne warsztaty miały jedynie ograniczony dostęp do dokumentacji technicznej.

Chcąc nie chcąc, koncerny podpisały zobowiązanie, że na żądanie, za rozsądną opłatą i w sposób niedyskryminacyjny będą udostępniać wszystkie informacje techniczne o swoich produktach. To istotne także ze względów bezpieczeństwa, bowiem samochody stają się coraz bardziej skomplikowane, a ich prawidłowa naprawa wymaga wysokiej klasy fachowców, którzy muszą dysponować pełną wiedzą o wszystkich układach auta.

Zwolnienie od obowiązku udzielania pełnych informacji dotyczy tylko niektórych zabezpieczeń przed kradzieżą auta czy systemów ograniczających moc silnika.

Głównym źródłem komunikacji między producentami a warsztatami mają być stale aktualizowane strony internetowe. Cena za korzystanie z niej (np. stawka za godzinę) ma zapewniać równe traktowanie warsztatów autoryzowanych i niezależnych.

W razie złamania podpisanych zobowiązań Komisja Europejska będzie mogła nałożyć grzywnę sięgającą 10 proc. obrotów danej firmy. Zobowiązania mają obowiązywać do maja 2010 roku, kiedy to wejdzie w życie unijne rozporządzenie wyraźnie nakładające obowiązek niedyskryminacyjnego udostępniania danych technicznych przez producentów aut.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Komisja Europejska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »