Komunikat RPP umiarkowanie łagodny

- W środę rynek złotego, nie bez pomocy BGK, umocnił się, a do końca tygodnia, w związku ze świętem w Polsce, o sytuacji na rynku decydować będzie zagranica - oceniają dilerzy. Ich zdaniem rynek długu w najbliższych dniach może zaatakować tegoroczne minima rentowności, jednak bez impulsu do dalszych wzrostów cen może się od tych minimów odbić. Komunikat RPP został odebrany jako umiarkowanie łagodny.

 - W środę rynek złotego, nie bez pomocy BGK, umocnił się, a do końca tygodnia, w związku ze świętem w Polsce, o sytuacji na rynku decydować będzie zagranica - oceniają dilerzy. Ich zdaniem rynek długu w najbliższych dniach może zaatakować tegoroczne minima rentowności, jednak bez impulsu do dalszych wzrostów cen może się od tych minimów odbić. Komunikat RPP został odebrany jako umiarkowanie łagodny.

- Złoty, mimo nieco słabszego sentymentu na świecie, znacznie się umocnił. Jest popyt na złotego, ponadto BGK był obecny, dzięki temu złoty dobrze się trzymał. Londyn wrócił na rynek po dwóch dniach i nie zmienił dobrego sentymentu na złotym. W czwartek u nas jest święto, więc do końca tygodnia decydować będzie wyłącznie zagranica - powiedział w rozmowie z PAP diler walutowy BRE Andrzej Bowtruczuk.

"RPP zgodnie z oczekiwaniami nie zmieniła stóp, a na konferencji zabrzmiała nieco łagodniej. Poczekamy na dane, które pozwolą ocenić, czy będą dalsze podwyżki, czy nie. Ale to dalsza perspektywa" - dodał.

Reklama

Rada Polityki Pieniężnej na środowym posiedzeniu pozostawiła stopy procentowe na niezmienionym poziomie, referencyjna stopa procentowa NBP wynosi nadal 4,75 proc. w skali rocznej.

FI MOŻE ZAATAKOWAĆ TEGOROCZNE MINIMA RENTOWNOŚCI

"Mamy kontynuacje dobrego sentymentu. Rynek na pięcio- i dziesięciolatkach zamyka się około 2 pb niżej. Widać kupujących na rynku, co przy ograniczonej podaży ze strony MF przekłada się na wyższe ceny. Jesteśmy bardzo blisko tegorocznych minimów i spodziewałbym się ataku na te minima w ciągu najbliższych dni" - powiedział PAP Maciej Popiel, diler SPW w PKO BP.

"Przestrzeń do dalszych wzrostów cen jest teraz ograniczona, potrzebne byłyby nowe impulsy do dalszych wzrostów cen. Jeszcze 2-3 pb można zejść, ale rynek może odbić się od tegorocznych minimów. Te minima to 5,27-28 na dziesięciolatkach i 4,80 na pięciolatkach" - dodał.

"Rada została odebrana umiarkowanie gołębio. Kolejne dane musiałyby być bardzo mocne, żeby uzasadnić podwyżki stóp procentowych" - ocenił diler.

          środa   środa  wtorek
          17.00   10.00   16.35
EUR/PLN  4,3173  4,3328  4,3748
USD/PLN  3,4539  3,4653  3,5127
EUR/USD  1,2497  1,2515  1,2450
OK0114     4,74    4,75    4,75
PS1016     4,87    4,88    4,87
DS1021     5,32    5,33    5,35
PAP
Dowiedz się więcej na temat: Łagodna
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »