Konfederacja Lewiatan przeciwko zakazowi reklamy aptek

Zakaz reklamy aptek i skrajnie restrykcyjna interpretacja tego przepisu powodują, że jakiekolwiek działanie farmaceuty na rzecz pacjenta, np. program rabatowy, jest traktowane jako złamanie zakazu - uważa Konfederacja Lewiatan. MZ nie planuje zniesienia tego zakazu.

Zakaz reklamy aptek znalazł się w ustawie refundacyjnej obowiązującej od 1 stycznia 2012 roku. Rząd pracuje obecnie nad jej nowelizacją, jednak w projekcie nie przewiduje zmian w tym zakresie. Wiceminister zdrowia Igor Radziewicz-Winnicki w styczniu mówił, że Ministerstwo Zdrowia mając na uwadze wizję apteki jako placówki ochrony zdrowia publicznego, nie planuje zniesienia zakazu reklamy aptek i ich działalności.

- Wielokrotnie informowaliśmy ministra zdrowia oraz opinię publiczną o konieczności zmiany art. 94a ustawy Prawo farmaceutyczne, stanowiącego o generalnym zakazie reklamy aptek - podkreśliła na wtorkowej konferencji ekspert Konfederacji Lewiatan Dobrawa Biadun.

Reklama

Jak mówiła, nieprecyzyjne zapisy dotyczące zakazu reklamy powodują, że w całym kraju prowadzone są postępowania przeciwko aptekarzom, którzy chcąc pomagać pacjentom, naruszyli zapisy ustawy. Za złamanie zakazu reklamy aptek grozi kara do 50 tys. zł.

Dodała, że wojewódzcy inspektorzy sanitarni do tej pory wydali 193 decyzje stwierdzające naruszenie zakazu reklamy aptek, a Generalny Inspektor Farmaceutyczny do końca 2013 wydał 102 decyzje utrzymujące w mocy decyzje organów pierwszej instancji.

Zdaniem Lewiatana, na zakazie reklamy tracą pacjenci, bo zawieszone zostały programy, dzięki którym mogli płacić mniej za leki. - To absurdalny przepis, który ogranicza konkurencję i powoduje, że apteki nie mogą informować pacjentów o lekach, które bez problemu można kupić, np. na stacjach benzynowych czy w supermarketach - ocenił ekspert PwC prof. Witold Orłowski.

Organizacja wskazuje, że konsekwencją zakazu reklamy aptek jest brak możliwości udziału aptek w programach typu Karta Dużej Rodziny czy Karta Seniora tworzonych przez samorządy (podmioty przystępujące do takiego programu oferują zniżki dla posiadaczy kart).

Na konferencji poinformowano, że w tej sprawie przedstawiciele aptek zrzeszonych w Związku Pracodawców Aptecznych PharmaNET, który jest członkiem Konfederacji Lewiatan, wysłali we wtorek pismo do premiera. "Ponieważ zdrowie i życie jest najważniejszą wartością dla każdego, w pełni popieramy wszelkie działania, służące poprawie zaopatrzenia pacjentów w leki, gdyż wiemy, jak często bariera ekonomiczna powoduje rezygnację z ich zakupu. Dotyczy to zwłaszcza rodzin wielodzietnych oraz seniorów. Dlatego w ramach Karty Dużej Rodziny, jesteśmy gotowi zaoferować jej uczestnikom specjalne, niższe ceny oraz dodatkowe wsparcie i realizację określonych usług w aptekach" - napisali.

Ustawa refundacyjna weszła w życie 1 stycznia 2012 r.; wprowadziła m.in. urzędowe ceny i marże leków refundowanych, zakaz promocji i reklamy aptek oraz stosowania zachęt, czyli np. przekazywania przez firmy farmaceutyczne darmowych leków dla szpitali. Zgodnie z ustawą Ministerstwo Zdrowia co dwa miesiące aktualizuje listę leków refundowanych w formie obwieszczenia. Ceny leków są negocjowane z firmami farmaceutycznymi.

Kliknij i pobierz darmowy program PIT 2013

PAP
Dowiedz się więcej na temat: lewiatan | apteki | konfederacja lewiatan | reklama | aptek | Apteka | Konfederacja | reklamy | zakazy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »