Koniec DVB-T w Czechach

W środę, 28 października, na minutę przed północą, wyłączony zostanie ostatni nadajnik DVB-T czeskiego multipleksu 3. Będzie to dotyczyło obiektu Valašské Klobouky/Ploštiny we wschodniej części Czech. Następnego dnia, 29 października włączony tam zostanie docelowy multipleks DVB-T2 23.

Tym samym zakończy się proces wyłączania DVB-T i przejścia na DVB-T2 z HEVC. Według badań Nielsen Admosphere, naziemna telewizja cyfrowa nadal jest zdecydowanie najsilniejszą platformą w Czechach. Z tej formy odbioru telewizji korzysta około 55 proc. czeskich gospodarstw domowych.

- To był naprawdę trudny czas. Od kilku lat intensywnie się przygotowujemy, zakupiliśmy wiele technologii, wprowadziliśmy proces certyfikacji telewizorów, przeszkoliliśmy producentów, sprzedawców detalicznych i instalatorów. Stworzyliśmy i nadawaliśmy telewizyjny kanał informacyjny dotyczący przejścia na DVB-T2. Z kampanią informacyjną przeszliśmy przez cały kraj. Przede wszystkim zarządzaliśmy całym procesem, aby widzowie nadal mieli możliwość odbioru bezpłatnych programów telewizyjnych - mówi Vít Vážan, dyrektor generalny České Radiokomunikace.

Przejście na nowy standard nadawania DVB-T2 rozpoczęło się w Czechach dnia 27 listopada 2019 roku, kiedy to wyłączono nadawanie DVB-T programów České televize z praskich nadajników Žižkov i Cukrák.

Cały proces migracji miał zakończyć się w czerwcu, jednak sytuacja związana z pandemią COVID-19 wpłynęła na jego wydłużenie do 29 października. Przejście na DVB-T2 w Czechach odbyło się zgodnie z zatwierdzonym przez rząd harmonogramem, tak by dotychczasowe pasmo telewizyjne 700 MHz zostało udostępnione dla nowych sieci komórkowych 5G.

W Polsce przełączenie sygnału naziemnej telewizji cyfrowej z DVB-T MPEG-4 na DVB-T2 HEVC ma nastąpić w pierwszej połowie 2022 roku.

Anita Kaźmierska | źródło: parabola.cz

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze