Konkurs ofert TS ma zbyt wiele wad

Wybór systemu teleinformatycznego dla Totalizatora Sportowego wzbudza coraz większe kontrowersje.

Wybór systemu teleinformatycznego dla Totalizatora Sportowego wzbudza coraz większe kontrowersje.

Mnożą się kontrowersje wokół procesu wyboru firmy, która zastąpi GTech w teleinformatycznej obsłudze Totalizatora Sportowego. Uchybienia proceduralne mogą spowodować zaskarżenie konkursu przez przegrane firmy.

Niewykluczone, że konkurs ofert na operatora systemu teleinformatycznego Totalizatora Sportowego, który ciągnie się od niemal roku, zostanie zaskarżony przez jednego z oferentów. W ostatnim etapie uczestniczył GTech - dotychczasowy operator, Telenor - norweski operator narodowy, oraz AWI - amerykański dostawca tego typu systemów. 27 listopada ten ostatni otrzymał wyłączność na dalsze negocjacje, które mają zakończyć się 11 grudnia. Kontrowersje budzi nie tyle wybór samej firmy, co sposób przeprowadzenia całego procesu.

Reklama



Bez procedur



Żadna z firm biorących udział w konkursie nie chce oficjalnie wypowiadać się na jego temat. Nieoficjalnie jednak, zarówno ich przedstawiciele, jak i osoby związane z przetargiem, przyznają, że sposób negocjacji nowego kontraktu bardziej przypomina przepychankę niż wybór najkorzystniejszej z przedstawionych ofert. Lista zarzutów jest długa i obejmuje m.in. brak jasno określonych procedur i ciągle zmieniające się kryteria rozpatrywania ofert, zmiany personalne w komisji konkursowej, brak kompetencji niektórych jej członków, a wreszcie nierówne traktowanie oferentów. Największym zaskoczeniem było jednak dopuszczenie do zaawansowanych negocjacji tylko jednego zainteresowanego.

- Żadna z firm nie miała praktycznie możliwości przedstawienia szczegółów oferowanych rozwiązań i możliwości ich zastosowań w obecnych warunkach. Wizytacja systemów na Zachodzie, która nastąpiła na przełomie roku, nie jest miarodajna dla naszych warunków. Takie aspekty miały być omawiane podczas dalszych negocjacji. W komisji konkursowej nie było specjalistów, którzy byliby w stanie ocenić jakość technologii i możliwości realizacji kontraktu przez poszczególne firmy. Jak można było więc oceniać oferty? - pyta przedstawiciel jednego z oferentów.

A punktowano nie tylko cenę terminali i software'u, ale także technologię.

- Skład komisji zmieniał się i był też ciągle poszerzany. Na jej posiedzeniach dochodziło do kuriozalnych sytuacji, kiedy niektórzy członkowie zmieniali swoje werdykty pod wpływem uwag innych osób. Wszędzie na świecie wybór firmy obsługującej loterie wiąże się z kontrowersjami. Jednak w przypadku tego konkursu jest ich stanowczo za dużo - komentuje osoba związana z przetargiem.



A czas płynie

Na decyzję o wyłączności w negocjacjach dla AWI bez wątpienia miał też wpływ upływ czasu. Wymiana bądź adaptacja używanego przez TS sprzętu firmy GTech - w ocenie specjalistów - potrwa od kilku miesięcy do roku. Umowa z GTechem wygasa w październiku 2001 roku. To może jednak wpłynąć na jakość podpisanej w pośpiechu umowy, a w konsekwencji - podobnie jak kilka lat temu w przypadku GTechu - konieczność jej renegocjacji w późniejszym terminie bądź nawet rozpisania kolejnego konkursu.

- Chodzi też o możliwość realizacji całego przedsięwzięcia w tym czasie. Nie wiadomo, czy AWI zdaje sobie sprawę ze stanu, w jakim znajduje się obecnie infrastruktura informatyczna TS - uważa jeden ze specjalistów.

Firma będzie musiała wymienić około 6 tys. lottomatów oraz zbudować centrum zarządzania systemem. Koszt inwestycji oceniane są na co najmniej 50-60 mln USD (225-270 mln zł). Jeżeli TS będzie chciał zakupić sprzęt, musi wydać przynajmniej 15-20 mln USD (67,5-90 mln zł). Firma obsługująca system będzie pobierać prowizję od obrotów TS (w wysokości około 4 proc.).

Jeżeli do 11 grudnia TS nie podpisze umowy z AWI, prawdopodobnie sprawa zakończy się przedłużeniem umowy z GTechem. Nie wiadomo jednak, czy będzie to zupełnie nowy kontrakt, czy tylko zawieszenie całej sprawy do czasu rozstrzygniecia następnego - zapewne równie burzliwego - konkursu ofert.

Puls Biznesu
Dowiedz się więcej na temat: kontrowersje | firmy | konkurs
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »