Koronawirus: Jak wyjść z kryzysu gospodarczego po pandemii?

Pakiety bodźców gospodarczych, obniżka podatków, nowy plan Marshalla - to pomysły na ponowne postawienie gospodarki na nogi po koronakryzysie w Niemczech i Europie.

Wobec spodziewanych następstw koronakryzysu dla gospodarki coraz częściej pojawiają się postulaty szerokich programów bodźców gospodarczych. W Niemczech zabiega o to zarówno federalny minister finansów Olaf Scholz (SPD), jak i premier Bawarii Markus Söder (CSU). Na szczeblu europejskim szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wzywa do podjęcia kompleksowych działań, ale dyskusja na temat koronaobligacji, czyli wspólnych obligacji strefy euro, jest daleka od zakończenia.

Scholz za "zielonym" pakietem

Po przezwyciężeniu koronakryzysu Scholz chce uruchomić pakiet środków ukierunkowanych na międzynarodowe cele klimatyczne. Po ostrej fazie pandemii "pakiet bodźców ekonomicznych miałby sens, aby pobudzić gospodarkę" - powiedział szef resortu finansów Niemiec gazetom grupy medialnej Funke. "Chcemy kontynuować modernizację technologiczną w kraju i stworzyć warunki do tego, by do 2050 roku móc działać w sposób neutralny dla klimatu".

Reklama

Scholz nie chciał określić zakresu finansowego takiego pakietu. "Ważne jest, abyśmy nie oszczędzali na kryzysie" - powiedział polityk SPD. "Dlatego utrzymamy wysoki poziom inwestycji i zabezpieczymy nasze silne państwo opiekuńcze". Minister finansów wyraźnie podkreślił: "Wprowadzimy emeryturę podstawową 1 stycznia 2021 roku".

Söder za obniżką podatków

Również premier Bawarii Marcus Söder wzywa do wprowadzenia zakrojonego na szeroką skalę pakietu bodźców gospodarczych oraz ogólnokrajowych obniżek podatków. Jeśli zakończony zostanie pierwszy etap z pomocą nadzwyczajną i gwarancjami, musi zaistnieć program bodźców ekonomicznych o podobnej skali, powiedział Söder gazecie "Bild am Sonntag". Ponieważ spodziewa się, że niemiecki eksport dłużej ucierpi z powodu koronakryzysu, należy stymulować popyt wewnętrzny. "A to oznacza nie podwyżkę, lecz obniżkę podatków"− powiedział premier Bawarii. Jest on też za szybszym zniesieniem podatku solidarnościowego dla wszystkich obywateli. "Ponadto powinniśmy obniżyć podatek dochodowy, aby jak największej liczbie pracowników zostało więcej pieniędzy w kieszeni"− zażądał Söder.

Szef CSU przyjrzał się także kluczowej dla Niemiec branży samochodowej proponując osobny program dla producentów - "Tym razem nie z premią za złomowanie, lecz premią za innowacyjność". Państwo powinno masowo wspierać zakup pojazdów przyjaznych dla środowiska. "W ten sposób zabezpieczamy miejsca pracy, chronimy klimat i poprawiamy konkurencyjność przemysłu motoryzacyjnego" - wskazał Söder. "To może nas po koronakryzysie wysunąć do przodu" - dodał.

Plan Marshalla dla Europy

Również na szczeblu europejskim od pewnego czasu dyskutowane są środki mające na celu złagodzenie gospodarczych skutków koronakryzysu. Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen napisała w artykule gościnnym dla "Welt am Sonntag": "Potrzebujemy planu Marshalla dla Europy". Czyniąc to, ponownie odwołała się do wartego miliardy euro programu pomocy Stanów Zjednoczonych, który po II wojnie światowej pomógł Europie Zachodniej stanąć gospodarczo na nogi.

Konieczne są masowe inwestycje państw członkowskich w budżet UE. Jest on akceptowany w całej Europie jako instrument kompensacyjny oparty na solidarności i musi być odpowiednio dopasowany do kryzysu. Von der Leyen wyraziła optymizm, że Europa odbuduje się gospodarczo: "Wiele miliardów, które trzeba dziś zainwestować, aby zapobiec jeszcze większej katastrofie, powiąże pokolenia". W ten sposób nawet w czasie kryzysu, można by odnowić poczucie wspólnoty wśród narodów Europy.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

Sanchez domaga się solidarności

Premier Hiszpanii Pedro Sanchez powtórzył wezwanie do wspólnej odpowiedzialności za długi wynikające z koronakryzysu i wezwał partnerów UE do "rygorystycznej solidarności". Aby jako Wspólnota nie zawieść w pandemii, UE musi "stworzyć gospodarkę wojenną i zainicjować opór, odbudowę i ożywienie gospodarcze Europy"− napisał Sanchez w artykule dla "faz.net", dodając: "I w możliwie najkrótszym czasie za pomocą środków zabezpieczających długi, które zaciągniemy w wielu państwach". Hiszpański szef rządu mówił również "o nowym planie Marshalla", który byłby niezbędny do odbudowy po pandemii. Europa musi działać solidarnie i w perspektywie średnioterminowej potrzebuje "nowego mechanizmu uwspólnotowienia zadłużenia".

Pobierz darmowy program do rozliczeń PIT 2019

Obecnie między państwami członkowskimi toczy się spór dotyczący sposobu udzielania pomocy finansowej Włochom, Hiszpanii i Francji, które są szczególnie dotknięte pandemią koronawirusa. Te trzy kraje wzywają do wspólnej odpowiedzialności za długi w formie "koronaobligacji", które w zasadzie działają jak obligacje euro omawiane podczas kryzysu zadłużenia. Jednak szczególnie Niemcy, Austria i Holandia są temu zdecydowanie przeciwne i zamiast tego opowiadają się za przekształceniem linii kredytowych z europejskiego mechanizmu stabilności (ESM).

(Tagesschau/jar), Redakcja Polska Deutsche Welle

Deutsche Welle
Dowiedz się więcej na temat: koronakryzys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »