Korzystny wyrok dla Polski ws. gazociągu Opal

Sąd Unii Europejskiej wydał korzystny dla Polski wyrok w sprawie korzystania przez Gazprom z gazociągu Opal - poinformowało na Twitterze Ministerstwo Energii. Sąd uchylił decyzję Komisji Europejskiej dającą rosyjskiemu koncernowi prawo korzystania z gazociągu w 100 proc.

Gazociąg Opal jest odnogą Nord Stream I wzdłuż polskiej zachodniej granicy.

Minister Krzysztof Tchórzewski ocenia, że decyzja sądu i wygrana Polski zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia poważnego kryzysu gazowego na Ukrainie.

Sąd UE uchylił we wtorek decyzję Komisji Europejskiej dającą rosyjskiemu koncernowi prawo korzystania z gazociągu w 100 proc.

- Cieszymy się, że sąd rozstrzygnął tę sprawę w ten sposób. Utrzymuje to bezpieczeństwo energetyczne nasze i Ukrainy na wysokim poziomie. To bardzo ważna decyzja, która rozstrzyga na korzyść interesy państw europejskich - powiedział dziennikarzom minister Tchórzewski.

Reklama

Na stronie internetowej pojawił się równocześnie komentarz ministra Tchórzewskiego do wyroku sądu.

- Korzystny dla Polski wyrok Sądu Unii Europejskiej to kolejne, po uchwaleniu dyrektywy gazowej wydarzenie, które ukróca monopol Gazpromu w Europie. To lekcja dla tych, którzy sądzą, że mogą działać na europejskim rynku energetycznym, bez przestrzegania jego zasad - powiedział Krzysztof Tchórzewski, cytowany w komunikacie.

- Wygrana Polski w tej sprawie zmniejsza prawdopodobieństwo wystąpienia poważnego kryzysu gazowego na Ukrainie, który mógłby uderzyć też w inne państwa regionu, w tym w Polskę - dodał.

W opinii ministra Tchórzewskiego, wyrok Sądu UE ma ogromne znaczenie w perspektywie zbliżającego się zakończenia umowy tranzytowej rosyjskiego gazu przez Ukrainę.

Ze względu na ograniczoną możliwość wykorzystania gazociągu OPAL Gazprom będzie musiał zmniejszyć wykorzystanie Nord Stream, przez co zapewne nie będzie mógł całkowicie zrezygnować z tranzytu gazu przez Ukrainę i zmuszony będzie do kontynuowania negocjacji trójstronnych z Komisją i Ukrainą.

Gazociąg OPAL (o rocznej przepustowości 36 mld m sześc. gazu) stanowi lądowe przedłużenie gazociągu Nord Stream I na terytorium Niemiec, wzdłuż zachodniej granicy Polski. Umożliwia on rozpływ gazu w kierunku południowym, sięgając do granicy z Czechami.

W 2009 roku operator tego gazociągu uzyskał od niemieckiego regulatora (BNetzA) wyłączenie spod działania zasady dostępu stron trzecich (TPA) do wysokości 50 proc., a 28 października 2016 r. Komisja Europejska zmieniła uprzednią decyzję umożliwiając spółce Gazprom oraz podmiotom powiązanym z tą spółką na korzystanie nawet ze 100 proc. przepustowości gazociągu OPAL.

Rząd Polski, nie chcąc dopuścić do wzmocnienia dominującej pozycji Gazpromu na rynku dostaw gazu, szczególnie w Europie Środkowej i Wschodniej, 16 grudnia 2016 roku złożył do Sądu Unii Europejskiej skargę na decyzję KE, żądając jej uchylenia.

Polskę w postępowaniu poparło dwóch interwenientów: Litwa i Łotwa, a po stronie Komisji interweniowały Niemcy.

........................

PGNiG: Polska wygrywa w sprawie OPAL

- Od momentu wydania Decyzji KE w sprawie OPAL w 2016 roku było oczywiste, że została ona wydana z pogwałceniem przepisów prawa Unii Europejskiej, w tym w szczególności III Pakietu Energetycznego. Komisja nie zbadała m.in. wpływu decyzji na rynki gazu Polski, Litwy i Łotwy, ani żadne inne państwo z Europy Środkowej.

Przepisy energetyczne prawa europejskiego są po to, aby uniemożliwić monopolizowanie dostępu do gazociągów wewnątrz Unii Europejskiej. Jesteśmy bardzo zadowoleni, że Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej jasno potwierdził, że przepisy Unii obowiązują w równym stopniu wszystkich, w tym rosyjski Gazprom. Wyrazy uznania należą się przede wszystkim pracownikom Ministerstwa Spraw Zagranicznych i Ministerstwa Energii, którzy prowadzili tę sprawę - podkreślił Piotr Woźniak, Prezes Zarządu PGNiG SA.

Wyrok z 10 września 2019 roku nie kończy postępowania przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej. Komisja Europejska może się od tego wyroku odwołać. Jednak wyrok Trybunału ma rygor natychmiastowej wykonalności, dlatego Decyzja KE w sprawie OPAL z dniem 10 września 2019 roku przestała natychmiast obowiązywać.

- Wyrok Trybunału ma jeszcze jeden istotny aspekt - dodał Maciej Woźniak Wiceprezes Zarządu PGNiG SA. - Po wyroku uchylającym decyzję w sprawie monopolizacji dostępu do gazociągu OPAL, Gazprom musi zmniejszyć, do dozwolonego w 2015 roku poziomu, wykorzystanie gazociągu Nord Stream 1.

Dlatego konsekwencją będzie przesył pozostałej ilości gazu przez Ukrainę. Dzięki zakazaniu Gazpromowi monopolizowania gazociągu OPAL, strona rosyjska nie będzie mogła całkowicie wstrzymać tranzytu gazu do Europy przez Ukrainę, przynajmniej w najbliższych miesiącach. Być może dzięki wyrokowi Trybunału udało się uratować rynek Ukrainy i Europy przed wstrząsami - takimi jak w styczniu i lutym 2009 roku.

Właścicielem gazociągu OPAL jest spółka joint-venture WIGA Transport Beteiligungs-GmbH & Co. KG. Udziałowcami WIGA są Wintershall Holding GmbH (50,02%), spółka-córka BASF, oraz PAO Gazprom (49,98%). WIGA jest również właścicielem niemieckiej sieci przesyłowej Gascade oraz gazociągu Nel - przedłużenia Nord Stream w kierunku zachodnim.

.......................

Przypomnijmy:

23 grudnia 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał postanowienie o zawieszeniu wykonania Decyzji Komisji Europejskiej z dnia 28 października 2016 r. Decyzja KE pozwalała Gazprom uzyskać dostęp do 80-90% zdolności przesyłowych na gazociągu OPAL.

Żądanie zawieszenia wykonania Decyzji KE złożyły: PGNiG Supply and Trading GmbH w dniu 4 grudnia 2016 r. oraz Rząd RP w dniu 16 grudnia 2016 r.

PGNiG Supply and Trading GmbH w swojej skardze zwróciło uwagę na niezgodność Decyzji KE z przepisami Traktatu o Unii Europejskiej, Traktatu o funkcjonowaniu Unii Europejskiej oraz Umowy Stowarzyszeniowej UE - Ukraina. Wskazało także na złamanie szeregu przepisów Dyrektywy 73/2009 ws. zasad wspólnego rynku gazu UE i bardzo poważne, negatywne konsekwencje, jakie dla bezpieczeństwa, stabilności i konkurencyjności dostaw gazu do Polski miałoby zwiększenie dostępu Gazprom do gazociągu OPAL.

Trybunał Sprawiedliwości UE uznał argumenty podniesione przez PGNiG Supply and Trading za uzasadnione i wstrzymał wykonanie Decyzji Komisji Europejskiej. Komisja została zobowiązana do przedstawienia szczegółowych wyjaśnień co do sposobu, w jaki przeprowadzane będą aukcje na zdolności przesyłowe na gazociągu OPAL. Trybunał zwrócił się także do PGNiG Supply and Trading GmbH o przekazanie pogłębionej analizy wpływu decyzji KE na bezpieczeństwo i konkurencyjność dostaw gazu do Polski.

Jak podała agencja INTERFAKS, w dniu 26 grudnia 2016 r. Gazprom - wbrew postanowieniu Trybunału - zwiększył wykorzystanie gazociągu OPAL do 81%. Takie działanie jest sprzeczne z przepisami obecnie obowiązującej Decyzji Komisji Europejskiej z 2009 r. ws. wyłączenia gazociągu OPAL spod stosowania zasady TPA. Stanowi ono także pogwałcenie postanowienia Trybunału z dnia 23 grudnia 2016 r., który zawiesił wykonanie Decyzji KE z 28 października 2016 r. ws. przyznania Gazprom dodatkowych przepustowości na gazociągu OPAL.

- Gazprom, metodą faktów dokonanych, dąży do pełnej dominacji na niemieckim, a w konsekwencji środkowoeuropejskim rynku gazu, a także do wstrzymania tranzytu gazu przez Ukrainę. Spółki z naszego regionu, w tym PGNiG S.A., oczekują od Komisji Europejskiej ochrony przed łamaniem przez Gazprom przepisów prawa konkurencji i III pakietu energetycznego.

Od dwóch miesięcy Komisja odmawia jednak publikacji swojej Decyzji ws. gazociągu OPAL. To nie jest normalne, że w UE, w XXI w., odbiorcy gazu muszą dochodzić swoich praw na bazie strzępów informacji z komunikatów służb prasowych Komisji Europejskiej.

Postanowienie Trybunału Sprawiedliwości UE potwierdza, że ani Gazprom, ani Komisja nie mogą działać w oderwaniu od przepisów dot. przejrzystości i konkurencji na europejskim rynku wewnętrznym. PGNiG S.A. podejmie wszelkie dostępne kroki, aby zapewnić stabilność i bezpieczeństwo dostaw gazu do polskich odbiorców, nawet jeśli oznaczać to będzie konflikt z instytucjami UE - podkreślił Piotr Woźniak, Prezes Zarządu PGNiG S.A.

Wazne:

4 grudnia 2016 r. spółka córka PGNiG SA - PGNiG Supply & Trading GmbH zaskarżyła Decyzję Komisji Europejskiej ws. OPAL do Trybunału Sprawiedliwości UE.

15 grudnia 2016 r. spółki PGNiG SA i PGNiG Supply & Trading GmbH zaskarżyły porozumienie pomiędzy Bundesnetzagentur, OPAL Gastransport GmbH & Co. KG, PJSC Gazprom and Gazprom export LLC do niemieckiego sądu w Düsseldorfie.

16 grudnia 2016 r. rząd RP zaskarżył Decyzję Komisji Europejskiej ws. OPAL do Trybunału Sprawiedliwości UE.

23 grudnia 2016 r. Trybunał Sprawiedliwości UE wydał postanowienie o zawieszeniu wykonania Decyzji Komisji Europejskiej ws. OPAL.

opr MZB

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: OPAL | Nord Stream | Gazprom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »