Kraków: Sieć ciepłownicza zamiast tysięcy pieców węglowych

Od 2014 r. w Krakowie ilość palenisk węglowych spadła z 24 tys. do ok. 15 tys. Mieszkańcy likwidujący piece węglowe i podłączający się do sieci ciepłowniczej mogą liczyć na duże wsparcie ze strony miasta i firm ciepłowniczych - mówi wnp.pl Janusz Miechowicz, dyrektor Jednostki Realizującej Projekt PONE w MPEC Kraków.

Pobierz za darmo program PIT 2016

- MPEC w Krakowie już w latach 90 XX w. rozpoczął likwidację kotłowni opalanych węglem. W pierwszej kolejności likwidowaliśmy kotłownie będące naszą własnością i przez nas eksploatowane. W 2002 r. zlikwidowaliśmy ostatnią z takich kotłowni i od tego czasu MPEC nie posiada własnych źródeł ciepła opalanych paliwami stałymi - mówi Janusz Miechowicz, dyrektor Jednostki Realizującej Projekt PONE w MPEC Kraków.

Reklama

Ciepło sieciowe zamiast pieca węglowego

Podjęto jednocześnie działania mające doprowadzić do podpisania porozumienia różnych instytucji na rzecz wspólnych przedsięwzięć w celu poprawy jakości powietrza w Krakowie. W maju 2012 r. zostało podpisane porozumienie, którego sygnatariuszami oprócz MPEC są Gmina Kraków, Województwo Małopolskie, elektrociepłownia EDF w Krakowie, elektrownia CEZ Skawina, PGNiG S.A., WFOŚiGW z Krakowa oraz Tauron Sprzedaż.

- Od tego czasu realizujemy program PONE oferując wszystkim właścicielom nieruchomości posiadającym piece lub kotłownie węglowe możliwość podłączenia się do sieci cieplnej. W ramach tej oferty deklarujemy wykonanie kompletnej dokumentacji technicznej sieci przyłączeniowej i węzła cieplnego i na własny koszt realizujemy przyłącze jak i węzeł cieplny - wyjaśnia Janusz Miechowicz.

Dopłaty dla mieszkańców

Projekt ten cieszy się aktywnym poparciem władz Krakowa. W latach 2014-15 miasto przeprowadziło inwentaryzację palenisk węglowych na terenie Krakowa. Z inwentaryzacji wynikało, że wtedy było prawie 24 tys. palenisk węglowych, dziś ta liczba spadła do ok. 15 tys. Oprócz tego władze miasta stworzyły program dofinansowania dla właścicieli nieruchomości, którzy decydują się na likwidację pieców węglowych.

Oprócz tego miasto stworzyło program dopłat dla osób o niskich dochodach, polegający na dofinansowaniu zwiększonych kosztów ogrzewania związanych z trwałą zmianą systemu ogrzewania opartego na paliwach stałych na system proekologiczny.

Właściciele budynków decydujący się na podłączenie do sieci ciepłowniczej mogą ubiegać się także o wsparcie ze strony producentów ciepła. W zależności od tego, w której części miasta zlokalizowana jest dana nieruchomość, to wsparcie może pochodzić od elektrociepłowni EDF lub elektrowni CEZ Skawina.

- To jest dotacja, która łącznie z dotacją od miasta, nie może przekroczyć 100 proc. udokumentowanych kosztów ponoszonych przez odbiorcę związanych z zamianą systemu ogrzewania z węglowego na proekologiczny. Odbiorców, którzy otrzymują wsparcie w wys. zbliżonej do 100 proc. poniesionych kosztów jest całkiem sporo - zapewnia Janusz Miechowicz.

- Prawdą jest, że ogrzewanie poprzez spalanie węgla w piecu jest tańsze niż inny sposób ogrzewania, niezależnie od tego, czy jest to ciepło sieciowe, gazowe czy elektryczne. Dlatego m.in. stworzono system dopłat dla mieszkańców o niskich dochodach, aby im te koszty zrekompensować - przekonuje Janusz Miechowicz.

Ciepła sieciowego nie zabraknie

Ok. 98 proc. ciepła dostarczanego przez MPEC to jest ciepło wyprodukowane w elektrociepłowniach i dystrybuowane za pomocą systemu ciepłowniczego. To ponad 800 km sieci ciepłowniczej i ponad 9 tys. węzłów cieplnych.

Ciepło dostarczane jest przez producentów: elektrociepłownię EDF w Krakowie, elektrownię CEZ w Skawinie, Hutę ArcerolMittal Poland oraz Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów. Moc zainstalowana tych źródeł jest istotnie większa niż zapotrzebowanie krakowskiego systemu ciepłowniczego, więc nie ma żadnych problemów z zaspokajaniem potrzeb cieplnych miasta.

Pozostałe, ok 2 proc. ciepła wytwarzane jest w należących do Spółki kotłowniach gazowych i olejowych.

Ustawa antysmogowa z korzyściami

Dla MPEC i dla producentów ciepła pozytywne skutki będzie miała uchwała antysmogowa dla miasta Krakowa. Zakłada ona, że od 1 września 2019 r. na terenie Krakowa nie będzie możliwe stosowanie paliw stałych.

- Potencjalnie to powoduje, że nasz rynek dostaw ciepła może się powiększyć. To jednak od decyzji właściciela nieruchomości zależy w jaki sposób zamieni ogrzewanie węglem na inne medium. Może to zrobić poprzez podłączenie do sieci ciepłowniczej, ale może także zbudować kocioł gazowy, zainstalować grzałki elektryczne lub panele słoneczne - podkreśla Janusz Miechowicz.

wnp.pl (DC), 12-04-2017

Więcej informacji na portalu wnp.pl

Dowiedz się więcej na temat: energetyka | smog | elektrownie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »