KRRiT nałożyła 50 tysięcy złotych kary na Canal + Cyfrowy

Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji nałożyła na Canal + Cyfrowy karę w wysokości 50 tysięcy złotych. Firma została ukarana za emisję w godzinach popołudniowych filmu pt. "Żyła sobie baba", który według Rady zawiera sceny mogące mieć zły wpływ na rozwój dzieci.

Przewodniczący KRRiT Jan Dworak podjął decyzję o nałożeniu na spółkę Canal + Cyfrowy kary za emisję pełnej przemocy audycji w porze chronionej oraz niewłaściwe zakwalifikowanie jej, jako dozwolonej dla widzów od lat 12. Film został wyemitowany 15 czerwca 2013 r. o godz. 14.45.

O emisji filmu zawiadomił Krajową Radę telewidz. "Po analizie materiału przesłanego przez nadawcę KRRiT stwierdziła, że występują w nim treści mogące mieć negatywny wpływ na prawidłowy rozwój małoletnich" - czytamy we wtorkowym komunikacie Krajowej Rady. KRRiT uznała, że film "Żyła sobie baba" jest nieodpowiedni dla widzów poniżej 16. roku życia i nie powinien zostać wyemitowany przed godz. 20.

Reklama

Według KRRiT, nadawca, kwalifikując film jako dozwolony od lat 12 i emitując go w porze chronionej, naruszył przepis ustawy o radiofonii i telewizji nakładający na nadawcę szczególny obowiązek kwalifikowania audycji i innych przekazów do odpowiedniej kategorii wiekowej.

Krajowa Rada doszła do wniosku, że naturalistyczne obrazy przemocy w filmie są "bardzo liczne i sugestywne". "Nagromadzenie scen zawierających przemoc, a ponadto pokazywanie patologicznych zachowań seksualnych połączonych z przemocą, może w małoletnich widzach budzić lęk i zachwiać ich poczuciem bezpieczeństwa" - napisano w komunikacie.

Rzecznik spółki Arkadiusz Mierzwa poinformował, że decyzję o ewentualnym odwołaniu od decyzji przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji nadawca podejmie w przewidzianym prawem terminie.

- Zakwestionowane sceny z filmu historycznego pt. "Żyła sobie baba" miały na celu przede wszystkim zobrazowanie warunków życia w Rosji na początku XX w. Pragnę dodać, że to pierwsza tego typu sprawa - na spółkę Canal+ Cyfrowy do tej pory nie została nałożona kara pieniężna za naruszenie art. 18 ustawy - podkreślił Mierzwa.

"Żyła sobie baba" w reż. Andrieja Smirnowa to rosyjski dramat z akcją rozgrywającą się w latach 1909-1921 w guberni tambowskiej w Rosji. Mieszkańcy jednej z tamtejszych wsi przeżywają ciężkie chwile: wojnę światową, rewolucję, wojnę ojczyźnianą. Centrum opowieści stanowią dramatyczne losy chłopki oraz czterech mężczyzn, z którymi kobieta była związana. Przez pryzmat życia i miłości bohaterki w filmie ukazano losy kraju i krwawe karty historii.

Film otrzymał III Nagrodę 6. Festiwalu Filmów Rosyjskich "Sputnik nad Polską" w 2012 r.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »