Lewiatan: Polski przemysł wychodzi na prostą

Wzrost wskaźnika PMI dla polskiego przemysłu, który obrazuje kondycję tego sektora, wyraźnie powyżej 50 pkt nie może być ani przypadkowy, ani też jednorazowy - uważa główna ekonomistka Konfederacji Lewiatan Małgorzata Starczewskiej-Krzysztoszek.

W lipcu br. wskaźnik PMI obrazujący kondycję polskiego sektora przemysłowego sięgnął 51,1 pkt, wobec 49,3 pkt w czerwcu br. - poinformował w czwartek bank HSBC. Poziom 50 pkt stanowi granicę pomiędzy rozwojem w sektorze, a recesją.

- Przemysł wraca do życia, o czym świadczą dane dotyczące nowych zamówień, tak z rynku krajowego, europejskiego, jak i amerykańskiego. Sygnały napływające z przedsiębiorstw o spadku zapasów, tym razem trzeba odbierać pozytywnie, ponieważ ten spadek nie wynika z ograniczania sprzedaży i konieczności dostosowywania wielkości zapasów, a ze wzrostu sprzedaży (...) - oceniła Starczewska-Krzysztoszek.

Reklama

Dodała, że nadal malejące ceny wyrobów gotowych świadczą o silnej konkurencji na rynku i wyraźnie wskazują, że "na razie nie będziemy mieli do czynienia z presją inflacyjną".

- Jedyną skazą na tym pozytywnym obrazie kondycji naszego przemysłu są relatywnie niski poziom wykorzystania mocy wytwórczych, co oznacza, że na przyspieszenie inwestycji musimy jeszcze poczekać, i kurczące się zatrudnienie - wskazała.

- W najbliższych miesiącach powinna nastąpić poprawa spożycia indywidualnego na rynku krajowym i wzrost eksportu. Sytuacja gospodarcza w drugiej połowie roku będzie zatem zdecydowanie lepsza niż w pierwszej. Biorąc pod uwagę niską bazę z trzeciego i czwartego kwartału 2012 r., wzrost PKB w drugiej połowie 2013 r. może zbliżyć się do 2 proc. - dodała.

Z danych HSBC wynika, że liczba nowych zamówień wśród polskich firm z sektora przemysłowego wzrosła drugi miesiąc z rzędu i to w najszybszym tempie od sierpnia 2011 r. Ponadto dane wskazały, że wzrost liczby nowych zamówień był wspierany zarówno popytem krajowym, jak i eksportowym. Liczba nowych zamówień eksportowych również wzrosła drugi miesiąc z rzędu i to w najszybszym tempie od stycznia 2012 r.

Dodatkowo z badania banku wynika, że w lipcu polscy producenci ponownie zredukowali poziom zatrudnienia, co jest zgodne z trendem za ostatnie jedenaście miesięcy. Niemniej jednak - jak podkreślili eksperci HSBC - tempo spadku liczby miejsc pracy w sektorze przemysłowym pozostało niewielkie.

PAP
Dowiedz się więcej na temat: bezrobocie | Polskie | przemysł | makroekonomia | polski przemysł
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »