Lotos trafi w ręce arabskich szejków?

Środowa sesja na GPW przynosi kontynuację wczorajszych spadków głównych indeksów. WIG20 o godzinie 11.15 traci 0,23 proc. i wynosi 2384pkt. Większa przecena dotknęła spółki małe, których indeks sWIG80 zniżkuje o 0,6 proc. Przed przeceną bronią się jedynie spółki średnie, których indeks mWIG40 znajduje się na poziomie wczorajszego zamknięcia.

Wśród największych spółek pozytywnie wyróżnia się Lotos. Po znaczącej korekcie notowań wywołanej informacją o ograniczeniu zaangażowania w spółce przez Skarb Państwa dziś paliwowy koncern zyskuje 0,6 proc. MSP nie wyklucza jednak dalszej prywatyzacji Lotosu poprzez GPW. Po sprzedaży w ubiegłym tygodniu 14 mln akcji paliwowej spółki główny akcjonariusz, jakim pozostaje Skarb Państwa, zobowiązał się do niesprzedawania kolejnych pakietów poprzez giełdę w okresie 180 dni (tzw. lock up).

Zgodnie z informacjami resortu w ubiegłotygodniowej transakcji krajowi inwestorzy instytucjonalni objęli 83 proc. oferowanych akcji. Krajowe fundusze emerytalne nabyły 45 proc. z oferowanej przez MSP puli. MSP podało, że oferta cieszyła się także sporym zainteresowaniem inwestorów instytucjonalnych z Wielkiej Brytanii czy Szwajcarii. Wiceminister skarbu Adam Laszkiewicz poinformował, że MSP nie wyklucza w przyszłości nawet całkowitej sprzedaży gdańskiego koncernu, jednak podkreślił, że każda tego typu decyzja będzie wymagała wcześniejszych konsultacji na forum rządu.

Reklama

Lotos rozważa przeprowadzenie emisji publicznej swojej spółki zależnej Petrobaltic. Jak podkreśla prezes gdańskiego koncernu ostateczna decyzja w sprawie IPO będzie uzależniona od stanowiska ministra skarbu i wyboru inwestora branżowego dla gdańskiej grupy. Lotos zabiega obecnie o pozyskanie inwestora branżowego posiadającego odpowiednie zaplecze oraz know-how w segmencie wydobywczym. Petrobaltic, który docelowo ma skupiać wszystkie aktywa Lotosu związane z wydobyciem i poszukiwaniem nowych złóż ma obecnie program inwestycyjny o wartości ponad 1 mld zł, który według założeń grupy ma zostać zrealizowany do 2012r. Pewnym rozwiązaniem mogłaby być sprzedaż niewielkiego pakietu akcji Lotosu wraz z przeprowadzeniem IPO Petrobalticu. Oferta zakupu pakietu Lotosu zostanie skierowana przez MSP do inwestora posiadającego dostęp do złóż naftowo - gazowych.

Wczoraj minister Grad odbył spotkanie z grupą arabskich inwestorów. Zgodnie z prasowymi doniesieniami wyrazili oni zainteresowanie zaangażowaniem w polski sektor energetyczny jak również paliwowy. Arabscy szejkowie reprezentujący International Petroleum Investment Company (IPIC) otrzymali propozycje zakupu pakietu Lotosu. IPIC jest obecny na europejskim rynku paliwowym poprzez zaangażowanie w hiszpańskim koncernie naftowym Cepsa oraz udział w austriackim OMV. Szczegółów przebiegu rozmów oficjalnie nie ujawniono, jednak realne jest, że Skarb Państwa mógł zaoferować sprzedaż pakietu ponad 10 proc. akcji Lotosu. Przeszkodą dla przeprowadzenia transakcji może pozostawać fakt, że IPIC nie posiada dostępu do złóż ropy naftowej w naszym regionie, czyli de facto nie spełnia jednego z głównych kryteriów jakie wyznaczyło MSP przy poszukiwaniu inwestora branżowego.

Dziś najważniejszym wydarzeniem dla rynków finansowych jest posiedzenie FED oraz towarzyszący mu komunikat. Pewne znaczenie dla rynku może mieć również wieczorne wystąpienie prezydenta USA. Ważną figurą będą dane z amerykańskiego rynku nieruchomości o sprzedaży nowych domów (godz.16.00).

Kamil Kasperski, analityk rynków finansowych

Sprawdź bieżące notowania Lotosu na naszych stronach

x-Trade Brokers DM SA
Dowiedz się więcej na temat: szejkowie | GPW | MSP | skarb | lotos | Skarb Państwa
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »