Maleje liczba sklepów mięsnych w Polsce. To konsekwencja rozpychania się dyskontów na rynku

Punktów sprzedaży mięsa i wędlin wciąż ubywa, ale dynamika tego procesu spada. Choć specjalistycznym placówkom trudno jest konkurować cenowo z wielkimi sieciami dyskontowymi, na korzyść tych pierwszych działają aktualne trendy zakupowe - informują wiadomoscihandlowe.pl.

- Dyskonty potrafią wynegocjować u dostawców bardzo niskie ceny. W ramach promocji sieci często sprzedają mięso i wyroby poniżej kosztów ich produkcji. Jest mało prawdopodobne, że to się szybko zmieni - ocenia Janusz Rodziewicz ze Stowarzyszenia Rzeźników i Wędliniarzy RP.

Natomiast Waldemar Nowakowski z Polskiej Izby Handlu, dostrzega, że chociaż wraz ze wzrostem popularności dyskontów i hipermarketów można było zauważyć, że punkty specjalistyczne na chwilę przestały być dla klientów atrakcyjne, to teraz ten trend się odwraca. - Konsumenci kupują pewne kategorie produktów w zwykłych sklepach spożywczych, ale chętnie uzupełniają zakupy w punktach specjalistycznych, w tym mięsnych - wymienia Nowakowski.

Reklama

Obietnica jakości

Specjalistyczne sklepy mięsne budują swoją pozycję obietnicą produktów świeżych, które są bardzo dobrej jakości. Takie sklepy oferują znacznie szerszy wybór niż inne miejsca, gdzie zazwyczaj ilość pozycji asortymentowych w danej kategorii jest zawężona. - Wartością takich miejsc jest także atmosfera. Możemy swobodnie porozmawiać z ekspedientem o produktach i potrzebach, a nawet zamówić dostawę wybranych artykułów tylko dla nas - zauważa Nowakowski.

W sklepach mięsnych w ostatnim czasie magnesem na klientów jest szersza niż wcześniej oferta produktów garmażeryjnych, bo dotarł tu trend convenience. - Dla sklepów specjalistycznych przyszłością są także przetwory w słoikach, które są lepiej odbierane przez konsumentów niż konserwy mięsne - wskazuje Rodziewicz.

Bezpardonowa rywalizacja

Znawcy rynku podkreślają, że w dobie globalizacji walka pomiędzy dużymi sieciami, dyskontami i małymi sklepami jest ostra, bezwzględna i ukierunkowana na szybki i jak największy zysk. Taka sytuacja dotyka przede wszystkim małe firmy, przyczyniając się czasami do ich problemów finansowych, a nawet ogłaszania upadłości. - Rok 2019 był szczególnie trudny dla sklepów mięsno-wędliniarskich. Duże podwyżki cen mięsa na początku roku mocno obniżyły wypracowane marże. Rosnące wymagania oraz deficyt pracowników, wzrost minimalnej płacy znacząco wpłynęły na koszty prowadzenia działalności - komentuje Agnieszka Kwiatkowska, dyrektor zarządzający ds. sprzedaży w firmie Olewnik Partner.

Sklepy specjalistyczne, chcąc utrzymać klienta, poszerzają cały czas ofertę, dostosowując ceny do największych graczy, co też jest kolejnym czynnikiem obniżającym rentowność. 

Czas na innowacje

Właściciele sklepów mięsnych powinni w obecnej sytuacji postawić na innowacje, żeby zdobyć przewagę konkurencyjną. - To, co z pewnością będzie musiało być wdrożone, to ciekawa oferta mięsa i wędlin oparta o jak najwyższą jakość. Propozycja asortymentowa musi być bardziej różnorodna, oprócz tradycyjnych rodzajów mięs koniecznie musi być szeroki wybór wołowiny, cielęciny, gęsiny, jagnięciny, kaczki, a nawet dziczyzny. Oczywiście mogą być one dostępne tylko w wybrane dni tygodnia, o czym klient musi być odpowiednio poinformowany - komentuje Kwiatkowska.

Fachowa obsługa

Ważnym wyzwaniem dla sklepów mięsnych w nadchodzącym roku będzie zadbanie o fachową obsługę, która profesjonalnie obsłuży klienta. Braki personalne mocno obniżają poziom placówek. Niewiedza sprzedawców, oczekiwanie w kolejkach, nieporadna obsługa - są źle odbierane przez klientów. Niestety, pozyskanie nowych pracowników i przeszkolenie ich do pracy w obecnej sytuacji braków rąk do pracy jest nie lada wyzwaniem.

Łukasz Rawa


wiadomoscihandlowe.pl
Dowiedz się więcej na temat: handel Polska
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »