Mateusz Morawiecki w USA: Liczę na konstruktywny dialog z administracją Donalda Trumpa

Stabilność sytuacji ekonomicznej i rosnące prognozy wzrostu gospodarczego Polski zamierza eksponować podczas wizyty w USA wicepremier Mateusz Morawiecki. Wiceprezes Rady Ministrów spotka się z przedstawicielami rządu USA, aby rozmawiać o miliardowych dostawach gazu LNG do Polski.

Wizytę wicepremiera Morawieckiego relacjonuje z Waszyngtonu dziennikarz Interii Bartosz Bednarz.

- Łączy nas bardzo wiele ze Stanami Zjednoczonymi i nie ma powodu, żeby nie łączyło jeszcze więcej. Relacje są dalekie, ale z drugiej strony bardzo bliskie, chociażby ze względu na wartości, politykę czy obronność. Przystępujemy teraz do negocjacji dużych kontraktów w zakresie polityki obronnej. USA to nasz kluczowy partner w NATO i relacjach transatlantyckich - zaznaczył na poczatek wizyty w USA Wiceprezes Rady Ministrów Mateusz Morawiecki.

- Polska jest krajem stabilnym, który chce pełnić ważną rolę w układzie transatlantyckim, przy wyznaczaniu i tworzeniu trendów dla przyszłej współpracy USA i UE - tłumaczy cel wizyty gospodarczej w USA Morawiecki.

Reklama

Spotkanie z nową administracją Donalda Trumpa to ważny krok w nawiązaniu dobrych relacji, zwłaszcza w perspektywie zapowiedzi ograniczenia dotychczasowych relacji handlowych z Unią Europejską przez Stany Zjednoczone. Wciąż nie wiemy jakie dokładnie scenariusze będą realizowane przez stronę amerykańską, chociażby dotyczące porozumienia transatlantyckiego TTIP czy polityki celnej. Rozmowy z sekretarzem USA ds. handlu Wilburem Rossem mogą mieć przełomowe znaczenie w relacjach gospodarczych polsko-amerykańskich.

- Plan wizyty w USA zakłada wzmocnienie więzów gospodarczych, politycznych i społecznych między naszymi krajami w jeszcze większym stopniu, niż to miało miejsce w ostatnich latach. Stany Zjednoczone są ważnym, a wręcz kluczowym partnerem geopolitycznym dla Polski. Wciąż jednak, od strony gospodarczej nie wykorzystujemy w pełni możliwego potencjału. Ani dla Polski USA nie są najważniejszym partnerem handlowym, ani Polska dla USA nie odgrywa z perspektywy obrotów tak istotnej roli jak Niemcy czy Francja. Mamy ambicje, żeby rok po roku to się zmieniało na lepsze - podkreślił Mateusz Morawiecki w Waszyngtonie.

USA - jak podają analitycy PKO Banku Polskiego - w 2016 roku zajmowały 12. miejsce w polskim eksporcie (prawie 2,4 proc. eksportu ogółem) oraz 15. w polskim imporcie (blisko 1,8 proc. importu ogółem). To jednak jeden z najważniejszych partnerów dla Polski. Nie tylko handlowych i gospodarczych, ale również w sferze obronności i polityki międzynarodowej.

Rozmowy o gospodarce i polityce handlowej

Spotkanie z sekretarzem handlu Wilburem Rossem, który odpowiada za nowe relacje handlowe, za ułożenie nowych stosunków w zakresie ceł, handlu i obrotu międzynarodowego, jest istotne nie tylko z perspektywy globalnej, ale również Polski.

Polski wicepremier zapowiedział, że rozmowa z amerykańskim sekretarzem handlu dotyczyć będzie m.in. pomysłu zastosowania specjalnych opłat dla tych krajów-importerów, które mają ogromną nadwyżkę handlową na rachunku bieżącym.

- Polska do takich nie należy. Nasze obroty handlowe są zrównoważone i kształtują się na poziomie ok. 3,2 mld euro dla importu i ok. 4,3 mld euro dla eksportu. Jest to dla nas bardzo dobra pozycja wyjściowa, bo wiemy, że nowa administracja, która została już skompletowana, bardzo dużo uwagi poświęca właśnie równowadze w obszarze wymiany handlowej - dodał wicepremier Morawiecki.

- Jestem przekonany, że rozmowy przełożą się na jeszcze lepsze perspektywy wzrostu gospodarczego, ale również na budowę relacji politycznych i społecznych między Polską a USA - zapewnił.

Walka o TTIP i amerykański gaz

Polityka handlowa to jednak nie jedyne kwestie, które wymagają omówienia. To także sprawy bezpieczeństwa energetycznego, polityki monetarnej i polityki rozwojowej.

Morawiecki spotka się z Rickiem Perrym, sekretarzem ds. energii, z którym omawiane będą sprawy importu gazu LNG z USA do Polski. Na spotkanie przyjedzie także Piotr Woźniak, prezes PGNiG.

- Czy będzie podpisany kontrakt to dzisiaj wolałbym tego nie określać jednoznacznie. Jest to duża sprawa - stwierdził Morawiecki. - Chcemy rozmawiać o zakupie LNG. Zresztą ten temat pojawił się także podczas mojego spotkania z Kennethem Justerem (doradca prezydenta Donalda Trumpa ds. spraw międzynarodowych i główny negocjator w grupie G20 i G7 - przyp. red.) - dodał minister rozwoju.

Minister Morawiecki podkreślił także, że propozycja zakupu gazu przez Polskę spotyka się z dużym zainteresowaniem strony amerykańskiej. - To dobrze dwie strony zbliża. My chcemy uniezależniać się bardziej od gazu rosyjskiego. Mamy terminal LNG w Świnoujściu o możliwości regazyfikacji rzędu 5 mld metr. sześć. Może będzie 7,5, a nawet 10 mld metr. sześć rocznie. Jestem pewien, że taka informacja trafi do prezydenta Trumpa, bo chęć współpracy jest - podkreślił Morawiecki.

Oprócz rozmów o gazie szczególną uwagę należy przyłożyć do spotkania wicepremiera z szefową Fed - Jannet Yellen i szefową Międzynarodowego Funduszu Walutowego.

Czy Morawiecki będzie przekonywać przedstawicieli administracji Trumpa do zawarcia układu o wolnych handlu miedzy USA a UE (TTIP)?

- Jest to układ w swoistym zamrożeniu. Na razie administracja amerykańska musi wykrystalizować swój pogląd w sprawie tego rodzaju umów - ocenił Morawiecki.

- Wiadomo, że prezydent Trump na razie właściwie zaprzestał kontynuacji umowy TPP (partnerstwo transpacyficzne) - dodał.

- Jeśli dojdzie do podpisanie TTIP, to Polska nie będzie się tym ani nadmiernie martwić, ani ekscytować. Staramy się poprzez nasze biura handlowe, nasze placówki dyplomatyczne, m.in. w San Francisco, w Nowym Jorku, czy Waszyngtonie wzmacniać nasze relacje we własnym zakresie. To pokazuje, że stawiamy na relacje z USA, staramy się wykorzystać nasz atut jako gospodarki otwartej, bardzo szybko rosnącej i zrównoważonej - podkreślił wicepremier Morawiecki.

- Chcemy budować konstruktywne podejście w obszarze handlowym, inwestycyjnym, monetarnym, fiskalnym. Kładziemy także ogromny nacisk na eliminację nieprawidłowości podatkowych, na ograniczanie rajów podatkowych, na unikanie opodatkowania. To także ważne tematy dla administracji amerykańskiej - dodał.

Promocja Polski w USA

Polska jest częścią Unii Europejskiej i w jej kompetencji są na razie wszystkie umowy, w tym handlowe, jak TTIP. Jest to tzw. wyłączna kompetencja traktatowa. Nie oznacza to, że poszczególne kraje nie szukają inwestorów, nie starają się zachęcać do inwestycji potężnych amerykańskich firm. Polska też stara się to robić.

- Szukamy tutaj, na miejscu, dodatkowych możliwości eksportowych i ekspansji polskich firm na rynek amerykański. Współpraca rozwija się znakomicie, w tempie ok. 20-30 proc. rocznie, zarówno z perspektywy ekspansji polskich firm, jak i wzrostu eksportu. Chcemy ją pogłębiać - tłumaczył Morawiecki i przypomniał, że USA to ważny inwestor także z perspektywy emitowanych przez Skarb Państwa obligacji skarbowych.

Spotkanie z szefową MFW, do którego ma dojść w drugiej części dnia, to właśnie rozmowa o projektach, które są realizowane wspólnie, ale również zwrócenie uwagi na ostatnie inicjatywy podejmowane przez Polskę w sferze zarządzania długiem państwa czy emisji nowych rodzajów obligacji.

- Współpracujemy z MFW w wielu obszarach. Opowiem o naszych sukcesach przy emisji zielonych obligacji czy "panda bonds", tj. obligacji denominowanych w juanie. Jesteśmy jednym z pierwszych krajów na świecie, który podobne emisje przeprowadziły - zwrócił uwagę Mateusz Morawiecki.

- Zależy nam na tym, żeby mieć jak najszerszy wachlarz inwestorów na nasze obligacje. Pokazujemy stabilność sytuacji makro- i mikroekonomicznej, zwracamy uwagę na poprawiające się prognozy odnośnie do wzrostu gospodarczego. Jeszcze niedawno, niektórzy mówili o wzroście na poziomie 1-1,5 proc. Dzisiaj wiadomo, że w 2017 r. będzie to 3,5 proc. a może lepiej - podkreśla minister finansów.

Bartosz Bednarz z USA

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Trump | Morawiecki | USA
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »