Mazowsze: Kolejne ognisko ASF

W Łęczyckach w gminie Paprotnia w powiecie siedleckim na Mazowszu wykryto kolejne ognisko afrykańskiego pomoru świń. To już trzecie takie ognisko w okolicy w ostatnim miesiącu.

Zutylizowano już 48 świń. Starosta powiatu siedleckiego Dariusz Stopa mówi, że to cios dla rolników. Dodaje, że jest to przede wszystkim zagrożenie od strony gospodarczej. Starosta wcześniej uważał, że sprawa zakończy się na dwóch ogniskach. Jednak teraz, podczas wzmożonych prac rolniczych, istnieje możliwość przyniesienia choroby do gospodarstw.

Wójt gminy Paprotnia Stanisław Ładziak dodaje, że sytuacja jest trudna, bo tylko w tej miejscowości są jeszcze blisko dwa tysiące świń. Mówi, że rolnicy przezywają wielki szok i traumę. Ten, który ma chorą trzodę, zostaje sam. Jak mówi wójt, nikt mu nie pomoże przy tej trzodzie, bo boi się, że przyniesie chorobę do swojego gospodarstwa. - Dla mnie to jest koszmar - powiedział Stanisław Ładziak.

Reklama

Na początku września wojewoda mazowiecki wydał decyzję o odstrzale sanitarnym dzików, jednak zdaniem samorządów i rolników to za mało. Wszyscy obawiają się sezonu zbiorów kukurydzy. Dziki żerują na polach kukurydzy, a to te zwierzęta roznoszą chorobę.

IAR/PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »