Miliard złotych pożyczki płynnościowej dla Polskiej Grupy Górniczej

Wiceminister aktywów państwowych Artur Soboń poinformował, że Polska Grupa Górnicza (PGG) otrzyma 1 mld zł pożyczki płynnościowej z Polskiego Funduszu Rozwoju (PFR). We wtorek na jej udzielenie zgodził się rząd. Z informacji spółki wynika, że PGG ma otrzymać pieniądze do 10 kwietnia.

"Rada Ministrów wyraziła dzisiaj zgodę dla Grupy PFR na miliard złotych pożyczki płynnościowej dla PGG. Obietnica złożona wobec górników dotrzymana. Czas na zakończenie prac nad umową społeczną i rozpoczęcie notyfikacji pomocy publicznej z Komisją Europejską" - poinformował we wtorek na Twitterze wiceszef MAP.

Latem ub. roku Polska Grupa Górnicza, dotknięta skutkami pandemii COVID-19, wnioskowała o 1 mld zł pożyczki płynnościowej oraz 750 mln zł pożyczki preferencyjnej w ramach tarczy finansowej Polskiego Funduszu Rozwoju dla dużych firm. Spółka rozpoczęła wówczas rozmowy z Funduszem na temat szczegółów pożyczki oraz warunków koniecznych do spełnienia, aby wsparcie zostało udzielone.

Cieszy nas pozytywna decyzja Rady Ministrów

Reklama

Przedstawiciele Polskiej Grupy Górniczej z zadowoleniem przyjęli wtorkową decyzję rządu. - Cieszy nas pozytywna decyzja Rady Ministrów. Od momentu złożenia wniosku w tej sprawie współpracowaliśmy z Polskim Funduszem Rozwoju, by doprowadzić sprawę do pomyślnego finału - powiedział rzecznik PGG Tomasz Głogowski.

Wcześniej przedstawiciele MAP i PGG wyrażali nadzieję, że możliwe będzie przyznanie PGG pożyczki przed końcem pierwszego kwartału br. Teraz firma spodziewa się pieniędzy przed 10 kwietnia br.

2 mld złotych straty

Mają być one przeznaczone na bieżące potrzeby spółki, która - według wcześniejszych, nieoficjalnych informacji - zamknęła miniony rok stratą rzędu 2 mld zł, przy znacząco zmniejszonych rok do roku przychodach i wydobyciu węgla.

Przedstawiciele górniczych związków alarmowali, że bez wsparcia PFR spółka może nie mieć wystarczającej kwoty na wynagrodzenia w kolejnych miesiącach roku. W skali firmy, zatrudniającej ok. 40 tys. osób, na jedną miesięczną wypłatę potrzeba ponad 300 mln zł.

Spadek sprzedaży węgla większy od spadku wydobycia

W końcu grudnia ub. roku prezes PGG Tomasz Rogala prognozował, że produkcja węgla w kopalniach PGG w całym 2020 r. wyniesie ok. 24,2-24,3 mln ton wobec ok. 29,5 mln ton w roku 2019. Spadek sprzedaży węgla był większy od spadku wydobycia, rzędu 6-7 mln ton, co poskutkowało przychodami zmniejszonymi rok do roku o ok. 2 mld zł. Spółka nie ogłosiła dotąd oficjalnie swoich wyników za 2020 rok.

Nie czekaj do ostatniej chwili, pobierz za darmo program PIT 2020 lub rozlicz się online już teraz!

Zgodnie z założeniami umowy społecznej, negocjowanej teraz przez przedstawicieli rządu i górniczych związków, w przyszłości kopalnie PGG miałyby korzystać z subwencji, rozumianych jako dopłaty do stopniowej redukcji zdolności wydobywczych, zakończonej w 2049 r. wygaszeniem ostatniej kopalni węgla energetycznego w Polsce. Warunkiem wprowadzenia takiego mechanizmu jest zgoda Komisji Europejskiej. Prace nad umową społeczną, w których pozostało kilka rozbieżności, mają być kontynuowane w najbliższym czasie - konkretnego terminu następnej rundy rozmów dotąd nie ustalono. 

PAP
Dowiedz się więcej na temat: PGG | górnictwo polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »