Miniony tydzień - wydarzenia na świecie
Indeks obrazujący poziom nastrojów konsumentów w USA opracowywany przez Uniwersytet Michigan wzrósł w listopadzie do 84,2 pkt. z 80,6 pkt. w październiku.
Na początku listopada indeks wzrósł do 85 pkt., a
analitycy spodziewali się, że ostatecznie wyniesie 85,5 pkt. W ubiegłym tygodniu liczba wniosków o zasiłek dla
bezrobotnych spadła drugi raz z rzędu do najniższego poziomu od blisko dwóch tygodni.
Równocześnie Departament Pracy ostrzegł, że liczba wniosków o zasiłek podlega znacznym zmianom w listopadzie i grudniu, a w
ubiegłym roku Święto Dziękczynienia było tydzień wcześniej. Liczba osób, które w ubiegłym tygodniu po raz pierwszy
otrzymały zasiłek spadła o 17.000 do 364,000, czyli najniższego poziomu od połowy lutego 2001.
Analitycy oczekiwali,
że wzrośnie ona do 382.000. Od kilku tygodni liczba nowych bezrobotnych w USA utrzymuje się poniżej 400.000 osób -
poziomu, który zdaniem ekonomistów sygnalizuje stagnację na rynku pracy. Wydatki konsumpcyjne gospodarstw
domowych w USA zwiększyły się w październiku o 0,4%, wobec spadku we wrześniu o 0,4%. W październiku po raz
pierwszy od lipca wydatki konsumpcyjne rosły szybciej od dochodów, które wzrosły w ubiegłym miesiącu o 0,1%. Po
pięciu miesiącach spadków, w listopadzie wskaźnik zaufania amerykańskich konsumentów wg Conference Board
wzrósł do 84,1 pkt. z 79,6 pkt. po korekcie w październiku. Analitycy prognozowali, że wskaźnik wzrośnie do 85,2
pkt. "Poprawa wskaźnika oczekiwań sugeruje, że konsumenci nie oczekują by warunki gospodarcze uległy dalszemu
pogorszeniu" - napisał w komentarzu Lynn Franco z Conference Board. W III kw. br. PKB USA wzrósł w rocznym
tempie 4% wobec wcześniejszych szacunków na poziomie 3,1%. Analitycy prognozowali, że wzrost w okresie lipiec-
wrzesień wyniesie 3,8%. Znaczny wpływ miał wzrost sprzedaży aut dzięki nieoprocentowanym kredytom oferowanym
przez dealerów. Wydatki inwestycyjne przedsiębiorstw zmniejszyły się natomiast o 0,7% - ósmy kwartał z rzędu. Pierwotnie szacowano, że inwestycje firm w minionym kwartale nieznacznie wzrosły.
Strefa euro
Indeks klimatu koniunktury w przemyśle strefy euro wzrósł w listopadzie do najwyższego od
sześciu miesięcy poziomu -0,36 pkt. z -0,43 pkt. w październiku. Indeks wzrósł trzeci miesiąc z rzędu.
Analitycy prognozowali jego wzrost do poziomu -0,5 pkt. "Do wzrostu przyczyniły się głównie lepsze opinie o trendach w produkcji
w ostatnim czasie oraz poprawa oczekiwań na temat przyszłej produkcji, jak również wzrost zamówień.
Nie zmieniły się natomiast zamówienia eksportowe i zapasy produktów przetworzonych" - podsumowała Komisja. Zgodnie z
oczekiwaniami analityków wskaźnik nastrojów w gospodarce strefy euro spadł w listopadzie do 98,6 pkt. z 98,8
pkt. po korekcie w październiku. Ze wstępnych danych wynika, że w listopadzie inflacja w strefie euro wyniosła 2,2%
r/r.
Analitycy prognozowali, że stopa inflacji utrzyma się na najwyższym od pół roku poziomie z października i wyniesie w
2,3% r/r. We wrześniu łączny napływ bezpośrednich i portfelowych inwestycji kapitałowych do strefy EUR
wyniósł 12,4 mld EUR wobec 6,2 mld EUR w sierpniu, We wrześniu ze strefy EUR odpłynęło 3,4 mld EUR inwestycji
bezpośrednich, a napłynęło 15,8 mld EUR inwestycji portfelowych. ECB podał również, że nadwyżka na rachunku
bilansu obrotów bieżących wyniosła we wrześniu 8,0 mld EUR wobec nadwyżki na poziomie 9,7 mld EUR miesiąc
wcześniej.
Nadwyżka handlowa nieznacznie zmniejszyła się - do 11,3 mld EUR z 11,7 mld EUR w sierpniu.
- Niemcy. Niemiecki indeks Ifo obrazujący poziom nastrojów wśród przedsiębiorców z największej
gospodarki strefy EUR spadł w listopadzie po raz szósty z rzędu. Na pogorszenie się nastrojów wpływ miały
spekulacje dotyczące podwyżki podatków. Instytut Ifo poinformował we wtorek, że sporządzany przez niego indeks spadł
w listopadzie do 87,3 pkt. z 97,7 w październiku, był jednak wyższy od spodziewanego przez analityków, którzy
szacowali, ze Ifo spadnie do 86,8 pkt.. Wg wstępnych danych inflacja (CPI) w Niemczech spadła do 1,1% r/r wobec
1,4% r/r w październiku. Wobec października indeks cen detalicznych spadł w listopadzie o 0,4%. Analitycy ankietowani
przez Reutera szacowali, że ceny detaliczne spadną o 0,2% w ujęciu miesięcznym i wzrosną o 1,3% licząc rok do roku.
Do większego od oczekiwań spadku cen przyczyniły się niższe cen ropy naftowej i dóbr sezonowych.
Analitycy PKO BP