Ministerstwo Finansów w komfortowej sytuacji

Polska chce sprzedać obligacje denominowane w euro zapadające 9 lipca 2024 r. - podała we wtorek agencja Bloomberg, powołując się na osobę bliską transakcji, która pragnie zachować anonimowość, gdyż warunki nie są jeszcze ustalone.

Zgodnie z informacjami Bloomberg, rentowność ma wynieść 150 pb powyżej średniej stopy swap. Rozmiar sprzedaży określono jako "benchmarkowy". Agencja zaznacza, że transakcji należy spodziewać się we wtorek.

Sprzedaż organizują: Commerzbank, HSBC, ING oraz Societe Generale.

_ _ _ _ _

Ministerstwo Finansów na koniec września miało sfinansowane 97 proc. potrzeb pożyczkowych na ten rok, całość finansowania planuje skończyć na początku października - poinformował w komunikacie Piotr Marczak, dyrektor Departamentu Długu Publicznego w resorcie finansów. Dodał, że MF podtrzymuje plan sfinansowania w tym roku co najmniej 20 proc. potrzeb pożyczkowych na 2013 rok.

Reklama

- Po wrześniu mamy sfinansowane 97 proc. całorocznych potrzeb pożyczkowych budżetu państwa. Finansowanie tych potrzeb powinniśmy więc zakończyć na początku października. Na koniec września zwiększyliśmy stan środków złotowych i walutowych do około 59 mld zł - poinformował Marczak.

- Część tych środków przeznaczona będzie na wykup i płatności odsetek od obligacji złotowych, które w październiku wynoszą łącznie 25,7 mld zł. Ze względu na te płatności oraz w odpowiedzi na duży zgłaszany popyt do sprzedaży w październiku możemy wystawić obligacje o wartości do 14 mld zł. Oznacza to, że na rynek krajowy przekażemy znacznie więcej środków niż z niego pozyskamy - dodał.

- Chcielibyśmy prefinansować co najmniej 20 proc. przyszłorocznych potrzeb, ale nie mamy nastawienia na bicie rekordów. Przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe brutto będą o ok. 23,5 mld zł niższe od tegorocznych - przypomniał.

Zgodnie z projektem budżetu na 2013 roku przyszłoroczne potrzeby pożyczkowe brutto mają wynieść 145 mld zł. MF planuje przeprowadzić w październiku dwa przetargi sprzedaży obligacji. 4 października zaoferuje obligacje WZ0117/PS0417/WZ0121 za 3,0-5,0 mld zł, zaś 23 października planuje sprzedać obligacje OK0714/DS1023 za 5,0-9,0 mld zł

- W październiku nie będziemy przeprowadzać przetargu zamiany. W obecnych warunkach bardziej efektywna jest sprzedaż obligacji na standardowych przetargach sprzedaży. Po trzymiesięcznej przerwie i prawdopodobnie po raz ostatni w tym roku wystawimy na przetarg obligacje 2-letnie oraz nowy benchmark 10-letni (DS1023) - poinformował Marczak.

- W listopadzie zaoferujemy małą podaż obligacji na jednym przetargu sprzedaży oraz zakładamy, że warunki rynkowe umożliwią przeprowadzenie przetargu zamiany. Istnieje możliwość, że w grudniu nie ogłosimy żadnego przetargu. Przetarg taki służyłby dalszemu prefinansowaniu potrzeb pożyczkowych przyszłego roku. Poziom tego prefinansowania możemy, ale nie musimy zwiększać. Decydujące będą warunki rynkowe. Dlatego też przetarg sprzedaży lub zamiany w grudniu ma charakter warunkowy - dodał.

Resort zaoferuje w IV kw. 2012 r. na przynajmniej trzech przetargach obligacje łącznie za 10,0-18,0 mld zł. W IV kw. planowana jest przynajmniej jedna aukcja zamiany, nie będzie emisji bonów.

Marczak informuje również, że MF widzi możliwość publicznych emisji obligacji na głównych rynkach zagranicznych w IV kw.

- Jeżeli warunki rynkowe będą sprzyjające chcielibyśmy wykorzystać najniższy w historii koszt emisji obligacji na rynkach zagranicznych do zabezpieczenia naszych płatności walutowych w pierwszych dwóch miesiącach przyszłego roku, czyli nieco ponad 4 mld euro - napisał w komunikacie.

Z informacji przekazanych przed dyrektora departamentu długu wynika, że w dalszym ciągu trwa napływ kapitału zagranicznego na krajowy rynek papierów skarbowych.

- W sierpniu portfel papierów skarbowych inwestorów zagranicznych wzrósł o 2,7 mld zł (w tym obligacji o 2,8 mld zł). Zaangażowanie kapitału zagranicznego w papierach skarbowych osiągnęło tym samym kolejny rekordowy poziom - 180,9 mld zł, w tym 180,2 mld zł w obligacjach - poinformował. - We wrześniu również obserwujemy napływ kapitału zagranicznego na polski rynek - dodał.

PAP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »