Ministerstwo Skarbu nie przewiduje dalszej wyprzedaży spółek SP

Wiceminister Skarbu Państwa Wojciech Kowalczyk zakłada, że tegoroczne przychody z prywatyzacji będą niższe niż zapisana w budżecie kwota 3,7 mld zł. Również w 2015 roku przychody z prywatyzacji będą niższe.

- Naszym naczelnym celem jest budowa wartości firm. Chcemy przede wszystkim wzmocnić nadzór nad spółkami, nie prowadzimy prywatyzacji dla samej prywatyzacji. Działania prywatyzacyjne i sprzedaż pakietów akcji spółek Skarbu Państwa będą podporządkowane przede wszystkim potrzebom dokapitalizowania Polskich Inwestycji Rozwojowych i BGK w ramach programu Inwestycje Polskie - powiedział dziennikarzom wiceminister Kowalczyk.

W tegorocznym budżecie państwa założono, że w 2014 roku przychody z prywatyzacji wyniosą 3,7 mld zł. Z wypowiedzi przedstawicieli Ministerstwa Skarbu Państwa wynikało wcześniej, że z transakcji giełdowych ma pochodzić około 2,5 mld zł. "W 2015 roku przychody z prywatyzacji mogą być niższe niż w 2014 roku. Również w 2014 roku wpływy z prywatyzacji mogą być niższe niż założone w budżecie" - dodał. Na koniec czerwca przychody z prywatyzacji spółek pod nadzorem MSP wynosiły 769 mln zł, a prywatyzacją objęto do tej pory w tym roku 24 spółki. Dodatkowo na początku lipca Skarb Państwa pozyskał 121,5 mln zł ze sprzedaży 6 mln akcji PGE. Ministerstwo Skarbu Państwa nie ma planów sprzedaży w tym roku kolejnych pakietów akcji spółek giełdowych. Dopuszcza taką możliwość, gdyby pojawiła się konieczność ponownego dokapitalizowania Polskich Inwestycji Rozwojowych lub BGK - poinformował dziennikarzy wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk.

W środę Skarb Państwa sprzedał 65,4 mln akcji PGE w drodze budowy przyspieszonej książki popytu. Zdecydowana większość z pozyskanych środków (około 1,2 mld zł) trafiła na konto Polskich Inwestycji Rozwojowych, które zajmują się współfinansowaniem ważnych projektów infrastrukturalnych.

Skarb Państwa może sprzedawać przez giełdę kolejne pakiety spółek, w tym m.in. PZU, PKO BP, a także PGE, ale wiceminister Kowalczyk poinformował, że raczej nie należy się tego spodziewać w tym roku.- Pakiety akcji naszych spółek będą sprzedawane przede wszystkim w celu dalszego dokapitalizowania PIR. Prywatyzacja nie jest celem samym w sobie. Oczekujemy przyspieszenia prac przez PIR, ale wygląda na to, że tegoroczne potrzeby finansowe tej spółki zostały już zaspokojone - powiedział.

- Tegoroczne potrzeby PIR szacuję na około 1 mld zł, w przyszłym roku powinny być większe, ale trudno wyrokować o ile, bo uzależnione jest to m.in. od atrakcyjności i rentowności pojawiających się projektów inwestycyjnych - dodał.

PHN

Chociaż prowadzony od kilku miesięcy proces due diligence Polskiego Holdingu Nieruchomości zakończył się bez rozstrzygnięcia, to Ministerstwo Skarbu Państwa nadal jest otwarte na ewentualne oferty i wezwanie - poinformował dziennikarzy wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk.

Kilka dni temu Ministerstwo Skarbu Państwa poinformowało, że proces badania due diligence w Polskim Holdingu Nieruchomości został zakończony bez rozstrzygnięcia. Badanie due diligence w PHN zostało umożliwione potencjalnym inwestorom, którzy zainteresowani są kupnem akcji PHN od Skarbu Państwa. - Zakończenie procesu due diligence bez rozstrzygnięcia wiąże się z tym, że nie zostały spełnione nasze oczekiwania cenowe - powiedział wiceminister Kowalczyk.

- Jesteśmy nadal otwarci i czekamy na interesujące oferty i ewentualne wezwanie. Wtedy przeanalizujemy warunki - dodał. MSP chce przeprowadzić drugi etap prywatyzacji PHN przez publiczne wezwanie i liczy na uzyskanie premii za kontrolę. Skarb Państwa posiada obecnie 71,3 proc. akcji PHN. W pierwszym etapie, na początku 2013 roku, Skarb Państwa sprzedał 25 proc. akcji PHN, a spółka zadebiutowała na warszawskiej giełdzie.

Tauron

Wiceminister Kowalczyk poinformował, że w tym roku spodziewa się podpisania przez PIR 2-3 wstępnych umów. Do tej pory PIR podpisał listy intencyjne z Tauronem na współfinansowanie budowy bloku w elektrowni Łagisza oraz z Grupą Lotos na poszukiwania ropy i gazu ze złoża B8 na Morzu Bałtyckim.

MSP rozpoczęło prace nad oszacowaniem dochodów z dywidend spółek Skarbu Państwa w 2015 r. Wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk wstępnie zakłada, że będzie to kwota zbliżona do poziomu realizacji dochodów w 2014 r., choć zastrzega, że będzie to zależało od wyników spółek i planowanych nakładów na inwestycje.

- Zaczęliśmy właśnie proces planowania dywidend na 2015 rok. Jest za wcześnie, by mówić o szczegółach, ale można założyć, że przyszłoroczne wpływy z dywidend będą na podobnym poziomie jak w 2014 roku - powiedział dziennikarzom wiceminister Kowalczyk.

- Rozumiemy potrzeby budżetowe, ale liczę na dialog z Ministerstwem Finansów. Na pierwszym miejscu stawiamy budowę wartości spółek i ich potrzeby inwestycyjne - dodał.

Kowalczyk jest spokojny, jeśli chodzi o wykonanie założonych w budżecie na 2014 r. 4,6 mld zł wpływów z tytułu dywidend ze spółek nadzorowanych przez Ministra Skarbu Państwa.

GPW

MSP oczekuje od zarządu i nowego prezesa Giełdy Papierów Wartościowych przeglądu strategii rozwoju i propozycji planu działania na 3-5 lat. Wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk uważa, że decyzje o ewentualnym połączeniu z giełdą wiedeńską pownny zapaść jak najszybciej, w ciągu kilku miesięcy.

- GPW z nowym prezesem Pawłem Tamborskim powinna przejrzeć strategię rozwoju rynku kapitałowego i przedstawić pomysły, jak zwiększyć płynność i uatrakcyjnić giełdę dla emitentów. Oczekujemy planu działania na najbliższe 3-5 lat. Przed giełdą stoją ogromne wyzwania - powiedział dziennikarzom wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk. Wiceminister Kowalczyk jest zdania, że decyzja kierunkowa, czy należy iść w kierunku połączenia GPW z giełdą wiedeńską, czy też nie, powinna zapaść jak najszybciej. - Uważam, że trzeba jak najszybciej, w ciągu kilku miesięcy, zdecydować co dalej. Czekamy na stanowisko w tej sprawie nowego prezesa i zarządu GPW - powiedział.

Kowalczyk jest zdania, że po reformie OFE potrzebne są działania, które zachęcą do inwestowania w trzeci filar emerytalny. Zapowiedział przedstawienie w najbliższym czasie w tej sprawie swoich propozycji.

Paweł Tamborski, do niedawna wiceminister Skarbu Państwa, został powołany w zeszłym tygodniu przez walne zgromadzenie Giełdy Papierów Wartościowych na nowego prezesa spółki. Zanim formalnie obejmie swoją funkcję, musi jeszcze otrzymać na to zgodę Komisji Nadzoru Finansowego.

Tamborski zastąpi na stanowisku prezesa GPW Adama Maciejewskiego, który pełnił tę funkcję od początku 2013 roku. Minister skarbu Włodzimierz Karpiński mówił niedawno PAP, że oczekuje od nowego prezesa GPW umocnienia pozycji polskiej giełdy w regionie oraz konkretnych działań dotyczących ewentualnego jej połączenia z giełdą wiedeńską.

Gaz

Ministerstwo Skarbu Państwa nie ma planów wycofywania PGNiG z giełdy - poinformował dziennikarzy wiceminister skarbu Wojciech Kowalczyk. Takie rozwiązanie sugerował niedawno prezes URE. - Traktujemy PGNiG jako nasze strategiczne aktywo, nie planujemy wycofywać tej spółki z giełdy- powiedział Kowalczyk. Prezes URE Maciej Bando niedawno ocenił, że bez rozwiązania problemu kontraktów długoterminowych przeprowadzenie liberalizacji rynku gazu będzie bardzo trudne lub wręcz niemożliwe. Jego zdaniem rozważyć należy zdjęcie PGNiG z giełdy w celu rozwiązania problemu bezpieczeństwa energetycznego zapisanego w statucie spółki. Wiceminister skarbu Zdzisław Gawlik, komentując wypowiedź prezesa Bando stwierdził, że potrzebna jest dyskusja o przyszłości PGNiG i należy przemyśleć wszystkie scenariusze.