Musimy wytrwać do 2011 r.

Istnieje ryzyko, że europejska gospodarka utrzyma się w stanie recesji jeszcze w 2010 roku, a perspektywy na przywrócenie wzrostu gospodarczego są "wysoce niepewne" - wynika z opracowania UE, cytowanego przez wtorkowy "Financial Times".

Dokument, który ma zostać przyjęty we wtorek na posiedzeniu ministrów finansów UE w Brukseli, rysuje ciemniejszy obraz przyszłości unijnej gospodarki niż prognoza Komisji Europejskiej (KE) ze stycznia br.

W styczniu KE przewidywała bowiem stopniowy wzrost gospodarczy w roku 2010. W obecnym roku PKB w 27 krajach UE miał spaść jeszcze o 1,8 proc., ale w 2010 roku wzrosnąć o 0,5 proc.

Według KE, bezrobocie miało wzrosnąć w krajach UE do 8,7 proc. w 2009 roku (z 7 proc. w 2008 r.), a w 2010 r. sięgnąć 9,5 proc.

Reklama

W najnowszym unijnym dokumencie nie ma szczegółowych prognoz. Jego autorzy twierdzą jednak, że bezrobocie gwałtownie wzrośnie w tym roku i w kolejnym. Ponadto 16 krajów strefy euro ma zmagać się z trwałymi różnicami w konkurencyjności biznesów między poszczególnymi państwami członkowskimi - głosi dokument.

Perspektywy na rok 2010 są "wysoce niepewne", a "sprzężenia zwrotne" między rzeczywistą gospodarką a rynkami finansowymi "pogarszają sytuację" - napisano.

W dokumencie twierdzi się też, że ministrowie finansów zgadzają się co do tego, że Międzynarodowy Fundusz Walutowy "wymaga znacznego wzrostu środków przeznaczonych na pomoc krajom szczególnie dotkniętych przez kryzys finansowy".

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: Financial Times | „Financial Times” | perspektywy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »