Na ograniczeniu ruchu ciężarówek traci gospodarka

Przewoźnicy zrzeszeni w Ogólnopolskim Związku Pracodawców Transportu Drogowego (OZPTD) oraz Zrzeszenie Międzynarodowych Przewoźników Drogowych (ZMPD) zaprotestowali dziś przeciwko ograniczeniom w ruchu ciężarówek, wprowadzonym w związku z upałami. Ich zdaniem, tracą na tym nie tylko polscy przewoźnicy, ale także cała gospodarka.

Związek zapowiedział blokadę od 20 lipca dojazdów do miejscowości wypoczynkowych, a ZMPD zwróciło się do ministra transportu o wsparcie działań zmierzających do "racjonalnego stosowania prawa i jego niezbędne zmiany". Przewoźnicy wskazują na straty finansowe spowodowane niedostarczeniem w terminie towaru (kary umowne) oraz utratę wiarygodności u kontrahentów.

Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad (GDDKiA) poinformowała we wtorek, że od 18 lipca w godz. 11-22 obowiązuje zakaz ruchu ciężarówek na terenie województw: małopolskiego, śląskiego, świętokrzyskiego, lubuskiego i podkarpackiego. Zakaz został wprowadzony w związku z utrzymującymi się wysokimi temperaturami i obawą przed nadmiernym zniszczeniem nawierzchni dróg.

Reklama

Jak powiedział rzecznik prasowy GDDKiA Andrzej Maciejewski, w województwach południowo-wschodnich drogi, które nie były w ostatnich latach remontowane, ulegały bardzo szybkiej degradacji. Rzecznik podkreślił, że zakaz ruchu ciężarówek nie obowiązuje na autostradach i drogach nr 1 i nr 4.

- Różnica w stosunku do lat poprzednich jest taka, że zakaz ten nie obejmuje autostrad oraz dróg nr 1 i nr 4, właśnie po to, by zapewnić komunikację. To nie jest zakaz bezwzględny - powiedział Maciejewski.

ZMPD w liście do ministra transportu Jerzego Polaczka przypomina, że w ubiegłym roku po protestach przewoźników (również związanych z zakazem ruchu ciężarówek z powodu upałów) i negocjacjach w resorcie transportu, przewoźnicy uzyskali zapewnienie (przedstawicieli Ministerstwa Transportu), że tego typu ograniczenia nie będą już wprowadzane.

"Dlatego jesteśmy niesłychanie zaskoczeni wczorajszą decyzją GDDKiA o wprowadzeniu od 18 lipca zakazu ruchu pojazdów ciężarowych na terenie aż pięciu województw" - napisali przedsiębiorcy w liście do ministra Polaczka.

Według OZPTD, w Ministerstwie Transportu rozpoczęto prace nad zmianą rozporządzenia stanowiącego podstawę do wprowadzania ograniczeń, jednak do tej pory nie widać efektów tych prac.

Przewoźnicy protestowali przeciwko ograniczeniom w ruchu również w ubiegłym roku. Zapowiedzieli wówczas blokadę dojazdu do miejscowości wypoczynkowych, jednak wycofali się z tego po tym, jak GDDKiA zniosła zakaz ruchu ciężarówek w całym kraju.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: GDDKiA | zakazy | gospodarka | przewoźnicy | cieżarówka | "Ruch" | 'Ruch'
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »