Najbardziej lukratywne obiekty Ameryki

Do pierwszej dziesiątki wdarły się nowe siedziby zespołów Cowboys i Yankees, ale pierwsze miejsce zajmuje wciąż Staples Center w Los Angeles.

W samym środku recesji Dallas Cowboys i New York Yankees wydały ponad miliard dolarów na otwarcie ekskluzywnych nowych stadionów. Można sobie mówić, że są zachłanne czy ostentacyjne, ale nikt nie powie, że są głupie.

Dzięki wysokim cenom biletom i luksusowym lożom najdroższe zespoły NFL i MLB zgarniają najwyższe dochody w swoich ligach, a ich nowe stadiony są jedynymi obiektami sportowo-rekreacyjnymi, które znalazły się w pierwszej dziesiątce obiektów w Ameryce Północnej o najwyższej wysokości dochodów z każdego miejsca. To wyróżnienie było tradycyjnie domeną hal hokejowych, które były mniejsze, w związku z czym łatwiej było wycisnąć więcej pieniędzy z każdego miejsca - nie mówiąc już o tym, że zespoły ligi NFL muszą w sezonie rozegrać jedynie osiem meczów na własnym terenie.

Reklama

Zespoły Yankees i Cowboys cieszą się jednak tak dużą popularnością, że w swoich nowych siedzibach mogą sobie pozwolić na sprzedawanie z dużą marżą najdroższych biletów na mecze baseballu i footballu amerykańskiego. 300 luksusowych lóż posiada również zespół Dallas. Pomyśleć, że żaden z tych klubów nie sprzedał nawet praw do nazwy swojego obiektu.

Aby się dowiedzieć, które hale wyciągają najwięcej z każdego miejsca, dodaliśmy wpływy ze sprzedaży biletów na mecze, miejsc w lożach i praw do nazwy obiektu oraz dochody z koncesjonowanych punktów sprzedaży i innych umów reklamowych i sponsorskich (większość obiektów uzyskuje dodatkowe dochody z koncertów i innych nieuwzględnionych tutaj wydarzeń). Większość wpływów ze sprzedaży miejsc w lożach, umów sponsorskich i koncesjonowanych punktów sprzedaży oszacowano na podstawie liczby miejsc oraz formuły zaproponowanej przez ekspertów z branży, którzy uwzględnili w niej frekwencję na meczach.

Kto jest na pierwszym miejscu? Staples Center w Los Angeles, siedziba zespołów: Lakers i Clippers z ligi NBA, Kings z ligi NHL i Sparks z ligi WNBA. Kluby zapełniają razem halę przez 140 dni w roku, nie licząc rozgrywek fazy play-offów.

Staples Center ma 160 lóż i taką konfigurację, że około dwóch trzecich miejsc (w tym miejsca w najlepszych rzędach) mieści się w dolnej części trybun. Dzięki temu zespoły mogą utrzymać wysokie ceny biletów, które, jak podaje Team Marketing Report, na mecz Lakersów kosztują średnio 100 dolarów. Hala zarabia rocznie 5,8 mln dolarów na umowie sprzedaży nazwy firmie Staples. Łącznie daje to roczne dochody z wydarzeń sportowych w wysokości 300 mln dolarów, czyli ponad 13 tys. dolarów z każdego z 21 tys. miejsc w hali. To pokazuje, co się dzieje, gdy sponsorzy widzą, za co płacą.

Inne najbardziej dochodowe hale to: Air Canada Centre w Toronto, gdzie wysokie ceny biletów na mecze hokejowe i 154 loże przynoszą rocznie dochody z jednego miejsca w wysokości 10 tys. dolarów oraz TD Garden w Bostonie, gdzie ceny biletów na mecze zespołów Celtics ligi NBA i Bruins ligi NHL są najdroższe w ligach. Kilka lat temu prawa do nazwy obiektu kupiła firma TD Banknorth, dzięki czemu hala potroiła dochody z tego tytułu.

Pomimo uwagi jaką przyciąga sprzedaż praw do nazw obiektów, to nie ma ona aż tak dużego znaczenia dla wyników finansowych zespołu. Żadna hala w pierwszej dziesiątce nie czerpała w ubiegłym roku więcej niż 4 proc. swoich dochodów ze sprzedaży praw do nazwy hali (a trzy obiekty: Yankee Stadium, Cowboys Stadium i Madison Square Garden nie generują z tego tytułu żadnych dochodów).

Trochę cenniejsze są umowy sponsorskie i umieszczanie na halach reklam - przynoszą średnio niemal 10 proc. łącznych dochodów. Jak powiedział kiedyś główny właściciel Yankees, George Steinbrenner - najwięcej fanów może jednak przyciągnąć prestiż meczu.

Nawet w erze kreatywnych umów sponsorskich i sprzedaży praw do nazwy hali, najwięcej gotówki dostarczają widzowie. Liczby pokazują, że wpływy z biletów oraz koncesjonowanych punktów sprzedaży przynoszą niemal dwie trzecie rocznych dochodów typowej hali. Nie trzeba oczywiście mówić o tym drużynom Yankees czy Cowboys.

Forbes
Dowiedz się więcej na temat: dochody | Los Angeles | ameryk | mecze | hala
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »