Największa polska winnica będzie w Krakowie

Krakowska Winnica Srebrna Góra, położona u stóp klasztoru oo. Kamedułów na Bielanach, która obecnie zajmuje 12 hektarów w zostanie powiększona o kolejnych 12 ha. Stanie się więc największą polską winnicą pod względem areału i wielkości produkcji.

Jak powiedział współwłaściciel winnicy Mirosław Jaxa Kwiatkowski, nowo pozyskane ziemie znajdują się nieopodal obecnej winnicy, od strony Przegorzał.

- Jesteśmy o tyle w szczęśliwej sytuacji, że gospodarujemy na ziemiach kamedulskich i nowa winnica będzie również położna na gruntach zakonnych - wyjaśnił Jaxa Kwiatkowski. Nowa część gospodarstwa powstanie na terenach, na których wcześniej były winnice benedyktynek ze Staniątek. Ziemie te pochodzą jeszcze z XVII-wiecznego nadania.

Według współwłaściciela Srebrnej Góry, nowa część będzie obsadzona winoroślą z przeznaczeniem na wina, a także inne destylaty pochodzące z winogron. Mam nadzieję, ze wkrótce pojawi się krakowska grappa, krakowskie brandy i inne tego typu alkohole - zapowiedział.

Reklama

Krakowska winnica położona na zboczach Srebrnej Góry wytwarza wino od trzech lat. W pierwszym roczniku 2012 wyprodukowała 16 tysięcy butelek, w drugim 2013 - 41 tysięcy butelek, a plan na ten rok zakłada osiągnięcie poziomu 55 tysięcy butelek.- W wymiarze polskim jest to dość dużo, jesteśmy obecnie drugą co do wielkości winnicą w Polsce, niemniej pod względem poziomu produkcji - pierwszą - ocenił Jaxa Kwiatkowski.

Krakowska winnica jest młoda, krzewy są w piątym roku wegetacji, w związku z czym nie osiągnęła jeszcze swoich maksymalnych możliwości. Według jej przedstawiciela docelowo przy zachowaniu odpowiedniej jakości powinna ona dawać około 75 tysięcy butelek wina rocznie.

Jak ocenił Mirosław Jaxa Kwiatkowski, kończący się właśnie tegoroczny sezon był dość trudny dla polskich winiarzy. Przyczyniła się do tego na przemian słoneczna i deszczowa pogoda pod koniec sierpnia i przez cały wrzesień.

- Taka pogoda to idealna pożywka dl pleśni i grzybów. Jestem jednak dobrej myśli, bo ostatnie lata dały bardzo dużo doświadczenia polskim winiarzom. Gdybyśmy 10 lat temu mieli do czynienia z takimi rocznikiem można by mieć obawy, teraz sądzę, że wielu wyjdzie z tego obronną ręką - zaznaczył.

Pierwszym prognostykiem rocznika 2014 będzie młode wino, tzw. wino świętomarcińskie, którego tradycję krakowska winnica przywraca od dwóch lat. Jej trunek był pierwszym od wielu dziesięcioleci polskim winem świętomarcińskim. To specjalnie dedykowane tegoroczne wino, którym tradycyjnie raczono się w naszej części Europy od 11 listopada do Świąt Bożego Narodzenia. To także środkowoeuropejska odpowiedź na francuskie wina beaujolais nouveau i włoskie novello.

Krakowska winnica Srebrna Góra nawiązuje do sięgającej początku X wieku historii krakowskich upraw winorośli oraz klasztornych tradycji wytwarzania wina. Najważniejszymi z uprawianych szczepów są białe: Riesling, Chardonnay, Pinot Gris, Gewrztraminer, SeyvalBlanc, Solaris, Hibernal oraz czerwone: Pinot Noir, Regent, Rondo, Cabernet Cortis, Zweiget i Acolon.

Wina powstają w zabytkowych pomieszczeniach gospodarczych kamedulskiego klasztoru i wytwarzane są w tankach ze stali nierdzewnej, niektóre dojrzewają potem w kontakcie z drewnem akacjowym lub dębowym. Nad całością produkcji czuwa czołowy polski enolog (specjalistka od win) - Agnieszka Rousseau.

Trunek sprzedawany jest głównie do gastronomii (60 proc.). Pozostałe po 20 proc. trafia do sprzedaży detalicznej poprzez sklepy specjalistyczne w całym kraju oraz własny sklep internetowy.

Biznes INTERIA.PL na Twitterze. Dołącz do nas i czytaj informacje gospodarcze

PAP
Dowiedz się więcej na temat: Srebrna | winnica | wino | winiarze | Bielany | Polskie
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »