Największy bank wyrzuci z pracy 17 000 osób

JPMorgan Chase z Nowego Jorku (najbardziej zyskowny bank w USA, ma też największą wartość aktywów) w dwa lata zwolni 17 000 pracowników - w tym roku 4000, w następnym 13 000. Wcześniej planowano wyrzucenie 15 000 osób w sektorze kredytów na nieruchomości (bank ma 10 proc. tego segmentu rynku).

Zwolnienia dotkną w pierwszej kolejności oddziałów detalicznych i udzielających pożyczek na nieruchomości (tam pracuje 45 000 ludzi). Bank na końcu 2012 r. zatrudniał 258 965 osób w 5614 oddziałach. Teraz chce rozwijać się "organicznie" (100 nowych placówek rocznie) i wypłacać większą dywidendę. W banku głośno narzeka się na bardzo niskie stopy procentowe i nowe regulacje rynku finansowego.

Pobierz: darmowy PIT 2012

W 2012 r. ustanowił swój rekord przychodów netto 21,3 mld dol., (rok do roku wzrost o 12 proc.). Przychody brutto wyniosły 99,9 mld dol. i rok do roku były stabilne. Akcja kredytowa zwyżkowała o 10 proc., przejmowanie nieruchomości za długi zniżkowało o 20 proc. Mimo to planuje się cięcia, mające dać 1 mld dol., podobnie jak w innych wielkich bankach w USA - Bank of America zwolni 30 000 osób, Citigroup 11 000 pracowników.

Reklama

Krzysztof Mrówka

Czytaj raport specjalny serwisu Biznes INTERIA.PL "Świat utknął w kryzysie finansowym"

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: zwolnienia grupowe | JPMorgan Chase | kryzys gospodarczy | USA | JP Morgan | bańki | 000
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »