Nasz Pendolino będzie goły?
Pierwszy pociąg Pendolino ma przyjechać do Polski na testy w przyszły poniedziałek. Kolejarze wciąż nie mają wszystkich gwarancji potrzebnych do sfinansowania inwestycji. PKP Intercity musiało ponownie rozpisać przetarg na udzielenie takich gwarancji.
PKP Intercity zapewnia, że raty za pociągi są w terminie przekazywane producentowi pociągów, czyli koncernowi Alstom. "Płatności do Alstomu są terminowo regulowane ze środków pochodzących z dotacji z unijnego programu Infrastruktura i Środowisko oraz ze środków własnych" - powiedziała PAP rzeczniczka przewoźnika Zuzanna Szopowska.
Kolejarze liczyli, że połowa wartej ponad 600 mln euro inwestycji zostanie sfinansowana z programów unijnych, a połowa z kredytu z Europejskiego Banku Inwestycyjnego. Tak się jednak nie stanie - Bruksela uznała, że współfinansowanie Pendolino z publicznych pieniędzy może zaburzyć konkurencję na polskim rynku przewozowym. Po kilkumiesięcznych rozmowach okazało się, że Unia Europejska wprawdzie dołoży do zakupu pociągów, ale o połowę mniej pieniędzy, niż liczyli kolejarze. Zamiast w połowie UE sfinansuje więc inwestycję w jednej czwartej.
Decyzja Brukseli spowodowała, że kolejarze musieli poszukać pieniędzy gdzie indziej. PKP Intercity zwróciło się więc do EBI i uzyskało podniesienie kwoty kredytu z 224 mln euro do 342 mln euro. Przewoźnik musi jednak przedstawić bankowi gwarancje zabezpieczające jego wierzytelności. Przetarg został rozpisany, oferty można było składać do połowy czerwca br. Jak wyjaśniła w rozmowie z PAP rzeczniczka PKP Intercity, wymagania dotyczące gwarancji się zmieniły, dlatego przetarg trzeba było ogłosić jeszcze raz.
Umowa z EBI dotycząca zwiększenia linii kredytowej została podpisana w połowie maja br. "To spowodowało konieczność wprowadzenia stosowych zmian do umowy o finansowaniu unijnym - aneks do umowy wszedł w życie w lipcu 2013 r.- oraz gwarancji do kredytu" - powiedziała Szopowska.
Gwarancja bankowa ma być uzupełnieniem gwarancji Skarbu Państwa, udzielonej w lipcu 2011 r. Przewoźnik spodziewa się, że w związku ze zwiększonym finansowaniem z EBI rząd w najbliższych dniach wprowadzi zmiany w tej gwarancji.
Pierwszy pociąg Pendolino ma przyjechać do Polski w poniedziałek. Skład zostanie pokazany dziennikarzom we Wrocławiu i jeszcze tego samego dnia pojedzie na testy na torze w Żmigrodzie.
PKP Intercity kupiło pociągi od koncernu Alstom w maju 2011 r. Kontrakt o wartości 665 mln euro obejmuje dostawę 20 pociągów, które mogą rozwijać prędkość do 250 km/godz., budowę zaplecza technicznego w Warszawie oraz koszty utrzymania technicznego pociągów przez 17 lat. Koszt samych pociągów to ok. 400 mln euro.
Pociągi PKP Intercity nie będą miały tzw. wychylnego pudła, czyli systemu umożliwiającego szybsze pokonywanie zakrętów. Przez polskie media przetoczyła się w związku z tym dyskusja, czy można je nazywać Pendolino, czyli z włoskiego "wahadełko".
