NBP i MF nad strategią przyjęcia euro
Ministerstwo Finansów i Narodowy Bank Polski wydały we wtorek, 8 października br., wspólny komunikat w którym zaprezentowane zostały wyniki dotychczasowych prac Międzyresortowej Grupy Roboczej ds. Integracji Polski z Unią Gospodarczą i Walutową.
Grupa Robocza NBP i Ministerstwa Finansów została powołana w celu wypracowania wspólnej strategii dojścia Polski do strefy euro i pracuje pod
wspólnym kierownictwem wiceprezesa NBP Andrzeja Bratkowskiego oraz wiceministra finansów Ryszarda Michalskiego. Komunikat przedstawia wnioski
z siedmiu spotkań Grupy Roboczej oraz konsultacji ekspertów obu stron, które odbywały się od 22 lipca br. Według przedstawionego stanowiska:
1) Celem rządu oraz NBP jest prowadzenie polityki gospodarczej, która będzie sprzyjać wprowadzeniu gospodarki na ścieżkę szybkiego,
zrównoważonego wzrostu oraz przyczyni się do spełnienia przez Polskę nominalnych kryteriów konwergencji Traktatu z Maastricht już w
2005 r.;
2) Do podstawowych założeń opracowanej strategii należą:
- dążenie do możliwie najszybszego uzyskania członkostwa w Unii Gospodarczej i Walutowej, przy uwzględnieniu uwarunkowań
makroekonomicznych. Ponadto na konferencji prasowej po publikacji strategii wiceprezes NBP, A.Bratkowski, stwierdził, że bank centralny chce, by
Polska wstąpiła do strefy euro w roku 2006, natomiast nie wyklucza roku 2007 - dokładna data będzie zależeć od rozwoju sytuacji
makroekonomicznej, spełnienia kryteriów z Maastricht oraz przebiegu rozmów proceduralnych z UE;
- uczestnictwo w systemie ERM 2 - w ramach którego fluktuacje kursu złotego ograniczone będą do pasma wahań +/-15% wokół kursu centralnego
złotego wobec euro;
- wynegocjowanie takiego poziomu kursu centralnego, który pozwoliłby uniknąć napięć na rynku walutowym oraz umożliwiłby trwały wzrost
gospodarczy. Wg komunikatu kurs ten zostanie ustalony przez stronę polską w uzgodnieniu z przedstawicielami Unii Europejskiej, a przy jego
wyznaczaniu uwzględniony zostanie kurs PLN/EUR na rynku walutowym w wybranym okresie referencyjnym. Nie podano szczegółów na temat okresu
referencyjnego. Ponadto wiceprezes Bratkowski stwierdził, że jeżeli sytuacja na rynku będzie to uzasadniała, to Polska na pewno wystąpi o
skrócenie okresu przebywania w systemie ERM 2.
3) Przedmiotem dalszych prac Grupy będą zagadnienia związane z koordynacją polityki fiskalnej i pieniężnej, analiza fundamentalnych czynników
kształtujących kurs złotego oraz stanowiska i postulaty co do terminu i warunków przystąpienia Polski do ERM 2 i UGW.
Komentarz
Zasadnicze znaczenie powyższego komunikatu wynika z faktu, że po raz pierwszy strona rządowa i bank centralny wyraziły wspólne stanowisko w
sprawie strategii dojścia Polski do strefy euro. Jest to zatem kolejny sygnał ocieplenia stosunków pomiędzy dwoma stronami ulicy Świętokrzyskiej, który
powinien ułatwić dalszą koordynację polityki monetarnej i fiskalnej. Dostrzegamy ustępstwa z obu stron: strona rządowa nie forsowała w komunikacie
zapisu explicite wskazującego na możliwość dewaluacji kursu złotego przed przystąpieniem do ERM 2, jednocześnie wiceprezes Bratkowski nie
wykluczył, iż bank centralny przeprowadzi interwencje na rynku walutowym przed przyjęciem systemu ERM 2, jeśli uzna poziom kursu złotego za
przewartościowany. Sygnał porozumienia między dwoma ośrodkami władzy wraz z jasnym wyznaczeniem celów polityki makroekonomicznej pozwala
przypuszczać, że koordynacja polityki fiskalnej i pieniężnej w najbliższych miesiącach jest możliwa. Sugeruje to ponadto, że pomimo braku planów
reformy finansów publicznych w 2003 roku, kolejne obniżki stóp procentowych są wysoce prawdopodobne.
Godne odnotowania jest dopuszczenie możliwości interwencji walutowej banku centralnego w celu osłabienia złotego przez przedstawiciela
NBP. Takiej wypowiedzi nie przypominamy sobie od czasu upłynnienia złotego w kwietniu 2000 r. Odbieramy ten komunikat oraz wypowiedź
przedstawiciela NBP jako sygnał do rynku finansowego, że jeśli nie nastąpi znaczące umocnienie złotego wobec euro w okresie przed wstąpieniem
złotego do ERM 2, to nie należy się obawiać skokowej dewaluacji kursu złotego (Bratkowski: "nie mamy powodów przypuszczać, że okres przed
wejściem do ERM-2 będzie okresem jakichś nadzwyczajnych wydarzeń.").
Trudno jednak ocenić jak ta deklaracja zostanie odebrana przez rynki finansowe - między innymi może ona doprowadzić do chęci "wypróbowania"
banku centralnego i w rezultacie przynieść przeciwne skutki. Jednak biorąc pod uwagę niepewność związaną z wynikami irlandzkiego referendum oraz
grudniowym szczytem w Kopenhadze, nie oczekujemy takich działań w roku bieżącym. Nie wykluczamy natomiast tego typu "podchodów" w roku
przyszłym, szczególnie jeśli sytuacja makroekonomiczna będzie uzasadniała kontynuację serii redukcji stóp procentowych. Uważamy jednak, że taki
scenariusz rozwoju sytuacji na rynku walutowym jest mało prawdopodobny.
Kwestią otwartą pozostaje termin oraz sposób ustalenia poziomu kursu centralnego. Zgodnie z zaprezentowaną strategią, chociaż na poziom
kursu centralnego wpływ będzie miała sytuacja na rynku walutowym, nie bez znaczenia pozostanie również ocena czynników fundamentalnych
kształtujących wartość polskiej waluty. W związku z faktem, że gospodarka polska przechodzi okres transformacji, a odpowiednie szeregi czasowe są
wyjątkowo krótkie, utrudniona będzie statystyczno-ekonometryczna analiza powyższych czynników. Jest to o tyle ważne, że nawet w przypadku
stabilnych gospodarek określenie kursu równowagi jest bardzo trudne i budzi wiele kontrowersji, natomiast nieodpowiednie ustalenie poziomu kursu
centralnego może doprowadzić do problemów z utrzymaniem go w paśmie wahań +/- 15%. Na podstawie powyższego komunikatu i wypowiedzi
przedstawiciela NBP podtrzymujemy swój dotychczasowy szacunek, że poziom centralnego kursu złotego wobec euro akceptowalny zarówno przez rząd
jak i bank centralny znajduje się w przedziale 4,10-4,30 PLN/EUR.
Sądzimy, że wstąpienie do Europejskiego Mechanizmu Kursowego nastąpi około pół roku po przystąpieniu Polski do UE, czyli najprawdopodobniej nie
wcześniej niż w połowie 2004 r. Dlatego też naszym zdaniem, jeżeli okres pobytu w ERM 2 nie zostanie skrócony, przyjęcia wspólnej waluty przez
Polskę należy oczekiwać dopiero w 2007 roku. Równocześnie należy podkreślić, że jeżeli dojdzie do skrócenia okresu próbnego, uzyskanie przez
Polskę członkostwa w Unii Gospodarczej i Walutowej już w roku 2006 jest możliwe.
Wyznaczenie roku 2005 jako daty spełnienia kryteriów konwergencji odbieramy jako ambitny plan mobilizujący klasę polityczną, administrację
rządową, a także społeczeństwo do dalszych reform przede wszystkim w zakresie sektora finansów publicznych (szczególnie w zakresie racjonalizacji
wydatków budżetowych). Obecnie to właśnie kryterium konwergencji z Maastricht, wymagające trwałego obniżenia deficytu budżetowego poniżej
poziomu 3% PKB, będzie najprawdopodobniej najtrudniejszym kryterium do spełnienia. Wynika to z faktu, iż po pierwsze planowany na 2003 r. poziom
deficytu budżetowego (4,9% PKB), znacznie przekracza poziom wymagany przez kryterium konwergencji. Po drugie w okresie przedakcesyjnym jak i w
pierwszych latach po przystąpieniu Polski do UE aby skorzystać z funduszy unijnych, konieczne będzie zaangażowanie środków własnych, co wymagać
będzie dodatkowych wydatków budżetowych, utrudniając ograniczenie deficytu budżetowego.
Należy ponadto podkreślić, że o ile w chwili obecnej Polska spełnia kryterium inflacyjne, to biorąc pod uwagę zmienność procesów inflacyjnych oraz
perspektywę odwrócenia cyklu koniunkturalnego, nie można wykluczyć znacznego przyspieszenia tempa wzrostu cen w 2003 i 2004 roku. Tym samym
wyznaczone przez grupę roboczą cele będą wymagały ostrożnej polityki makroekonomicznej w najbliższych latach, a w szczególności ścisłej koordynacji
działań polityki monetarnej i fiskalnej.
Analitycy PKO BP SA