NBP przewiduje spadek wzrostu cen

- W przyszłym roku inflacja powróci do pasma dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP i pozostanie w nim w kolejnym roku, kształtując się na poziomie ok. 2,8 proc. średniorocznie - wynika z wrześniowej ankiety makroekonomicznej NBP.

Mediana rozkładu zagregowanego wskazuje na obniżenie się dynamiki PKB w 2013 roku do ok. 2,1 proc., a następnie przyspieszenie w 2014 roku do ok. 2,9 proc. Prognozy wskazują na spadek stopy referencyjnej NBP z poziomu ok. 4,6 proc. w 2012 r. do ok. 4,0 proc. w 2013 roku. "Zgodnie z wynikami "Ankiety Makroekonomicznej NBP" przeprowadzonej we wrześniu 2012 r. wśród profesjonalnych prognostów, mediana rozkładu zagregowanego prognoz inflacji na 2012 r. wynosi ok. 3,8 proc., zaś z prawdopodobieństwem 50 proc. inflacja nie wyjdzie poza przedział wahań 3,6-3,9 proc.

Reklama

W przyszłym roku inflacja powróci do pasma dopuszczalnych odchyleń od celu inflacyjnego NBP i pozostanie w nim w kolejnym roku, kształtując się na poziomie ok. 2,8 proc. średniorocznie" - napisano w ankiecie. "Niemniej jednak wielu ekspertów nie wyklucza możliwości realizacji scenariuszy prowadzących do odmiennego przebiegu procesów inflacyjnych: 50-procentowe przedziały prawdopodobieństwa inflacji w 2013 i 2014 r. wynoszą odpowiednio 2,3-3,2 proc. oraz 2,3-3,3 proc.

Prawdopodobieństwo, że w latach 2013-2014 inflacja ukształtuje się w paśmie dopuszczalnych odchyleń do celu inflacyjnego NBP jest istotnie wyższe niż prawdopodobieństwo wartości spoza tego przedziału, wynosząc odpowiednio ok. 80 i 70 proc." - dodano.

Z ankiety wynika, że czynnikami prowadzącymi do zmniejszenia się inflacji w latach 2013-2014 będą, zgodnie z prognozami zmiennych uzupełniających, sytuacja na rynku pracy oraz stopniowa aprecjacja kursu walutowego.

"Z drugiej strony w komentarzach, które kilku prognostów przekazało do NBP, wskazuje się na ryzyka wzrostu inflacji, związane zwłaszcza z kształtowaniem się cen surowców rolnych na świecie, wejściem w życie pakietu energetyczno-klimatycznego oraz podwyżkami cen regulowanych na poziomie samorządów" - napisano.

Według ekspertów NBP- dynamika PKB w 2012 r. wyniesie ok. 2,5 proc. (mediana rozkładu zagregowanego).

"Można uznać, że istnieje w tym względzie konsensus wśród prognostów biorących udział w ankiecie - z prawdopodobieństwem 50 proc. tempo wzrostu PKB nie wyjdzie poza przedział 2,3-2,7 proc. Opinie na temat koniunktury w latach 2013-2014 charakteryzują się większą niepewnością. Mediana rozkładu zagregowanego dynamiki PKB wskazuje na jej obniżenie się w 2013 r. do ok. 2,1 proc., a następnie przyspieszenie w 2014 r. do ok. 2,9 proc., jednak odpowiednie 50-procentowe przedziały prawdopodobieństwa są dosyć szerokie, odpowiednio: 1,7-2,6 proc. i 2,3-3,6 proc." - napisano.

W stosunku do poprzedniej rundy ankiety prognozy wzrostu gospodarczego uległy przesunięciu w dół, głównie za sprawą gorszych prognoz koniunktury w strefie euro.

"W komentarzach progności wskazują, że zwłaszcza w horyzoncie najbliższego roku istotnym czynnikiem wpływającym na sytuację gospodarczą i jednocześnie stanowiącym źródło niepewności prognoz PKB jest skala konsolidacji fiskalnej i redukcji wydatków inwestycyjnych oraz reakcja władz fiskalnych na spowolnienie wzrostu. W dłuższym okresie istotnym czynnikiem niepewności wskazanym przez prognostów jest skala napływu funduszy UE do gospodarki polskiej" - napisano.

W stosunku do poprzedniej rundy ankiety wyraźnie obniżyły się prognozy odnośnie stopy referencyjnej NBP w 2013 r.

"Mediana rozkładu zagregowanego wskazuje na spadek stopy referencyjnej NBP z poziomu ok. 4,6 proc. w 2012 r. do ok. 4,0 proc. w 2013, a następnie na jej nieznaczny wzrost w 2014 r. 50-procentowe przedziały prawdopodobieństwa dla poszczególnych lat wynoszą odpowiednio: 4,5-4,6 proc., 3,8-4,3 proc. oraz 3,7-4,4 proc." - napisano.

Najnowsze badanie było przeprowadzane w okresie od 17 września do 2 października 2012 r. Uczestniczyło w nim 23 ekspertów wytypowanych przez instytucje finansowe, ośrodki analityczno-badawcze oraz organizacje pracobiorców i pracodawców.

_ __ _ _

Resort gospodarki szacuje inflację we wrześniu na 0,3-0,4 proc. miesiąc do miesiąca i 3,9-4,0 proc. rok do roku. Oczekuje też spadku produkcji przemysłowej o 2 proc. rdr. Ekonomiści resortu prognozują w październiku spadek inflacji i wzrost produkcji.

"Podtrzymujemy naszą prognozę sprzed miesiąca. Szacujemy wzrost cen 0,3-0,4 proc. mdm i 3,9-4 proc. rdr. Produkcja przemysłowa - spadek o 2 proc. rdr. To główny efekt liczby dni roboczych (o 2 mniej niż przed rokiem). Wrześniowe dane nie będą raczej pozytywne, ale w październiku powinniśmy zanotować spadek inflacji i wzrost produkcji" - komentują dla PAP dane GUS ekonomiści resortu gospodarki.

Produkcja przemysłowa w sierpniu wzrosła o 0,5 proc. rok do roku, po wzroście o 5,2 proc. w lipcu, a w porównaniu z poprzednim miesiącem spadła o 0,8 proc. Ceny towarów i usług konsumpcyjnych w sierpniu wzrosły o 3,8 proc. w stosunku do sierpnia 2011 roku, a w porównaniu z poprzednim miesiącem ceny spadły o 0,3 proc.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: wzrosty | stopy | inflacja | Ministerstwo Gospodarki | NBP | ceny | wzrost cen | pasma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy
Finanse / Giełda / Podatki
Bądź na bieżąco!
Odblokuj reklamy i zyskaj nieograniczony dostęp do wszystkich treści w naszym serwisie.
Dzięki wyświetlanym reklamom korzystasz z naszego serwisu całkowicie bezpłatnie, a my możemy spełniać Twoje oczekiwania rozwijając się i poprawiając jakość naszych usług.
Odblokuj biznes.interia.pl lub zobacz instrukcję »
Nie, dziękuję. Wchodzę na Interię »